niedziela, 25 marca 2012

Fruit rolls (owocowe zawijańce)

Jak zastąpić słodycze zdrowymi przekąskami? Może zamiast klasycznych suszonych jabłek od babci spróbujecie tych owocowych zawijańców? Ich zrobienie zajmuje sporo czasu, ale efekt jest zaskakująco dobry! Jeszcze nigdy nie czuliście tyle owoców w owocach!
Fruit rollsy to długie cienkie paski suszonych owoców zawinięte w pergamin. Czasem można je dostać w sklepach ze zdrową żywnością. W ich składzie są same owoce, bez żadnych dodatków (chyba że producent postanowił coś jeszcze domieszać). Gdy robimy je sami, mamy niezłe pole do popisu - możemy dowolnie mieszać ulubione owoce. Trzeba tylko pamiętać, że niektóre mieszanki mogą być zupełnie nieekonomiczne (np. zawierające dużo wodnistych owoców, takich jak maliny czy truskawki) Dlatego najlepiej jest używać bazy jabłkowej i dodawać do niej to, co lubimy. Te, które widzicie na zdjęciach składają się z 1 kg jabłek, 1 mango i 1 banana.
Uwaga techniczna: silikonowa mata jest niezbędna do ich wykonania, ponieważ owoce "wgryzają się" w papier do pieczenia czy pergamin.



Czas przygotowania: ok. 5 godzin

Składniki:
1 kg jabłek i inne owoce

Przykładowe mieszanki:
- 1 kg jabłek + 0,5 kg gruszek
- 1 kg nektarynek + 0,5 kg jabłek

- 1 kg moreli
- 1 kg jabłek + 2 szklanki malin/truskawek/jagód
- 2 kg truskawek + 3 banany


Obieramy jabłka, pozbywamy się pestek. Podobnie robimy z pozostałymi owocami, które mają być dodatkiem do jabłkowej bazy. Kroimy na kawałki, wrzucamy do garnka z minimalną ilością wody na dnie. Gotujemy aż owoce się rozpadną. Ostatecznie z owoców ma wyjść gęsty przecier - albo miękkie owoce przecieramy przez sitko albo dokładnie blendujemy. Pod koniec gotowania przecier owocowy trzeba już mieszać cały czas, żeby nie przywarł do dna. W trakcie gotowania powinno odparować jak najwięcej wody z owoców. Gdy przecier będzie już gęsty, rozkładamy go na silikonowej macie tak aby utworzył równą warstwę o grubości ok. 5-7 mm.
Matę z przecierem wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 90 stopni, najlepiej z termoobiegiem. Z gazowymi piekarnikami starego typu jest większy problem, bo zwykle nagrzewają się do większej temperatury. Trzeba je wtedy włączać i wyłączać po pewnym czasie albo suszyć owoce z uchylonymi drzwiczkami. W każdym razie - przecier ma się wysuszyć, a nie spalić. Ostatecznie warstwa przecieru ma być cieniutka i ma odstawać od silikonowej maty. W piekarniku z termoobiegiem powinno to zająć ok. 2 godzin.
Gdy owocowy arkusz już wystygnie, można go pociąć (najlepiej nożyczkami) na paski. Fruit rolls można przechowywać na płasko (jak listki) albo w rolkach (zwinięte w pergamin).

9 komentarzy:

  1. wspaniałe:)) mi przypominają takie sztabki co hen czau można było kopić w zdrowej żywności , na każdej były urocze napisy np dobra nowina w środku malina,morelki na wypadek wszelki itd , było chyba z 10 smaków , same owoce takie jak tu , cienko sprasowane i wysuszone , pychaaaa

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda bardzo interesująco, choć wydaję się dość trudne do zrobienia, ale może kiedyś spróbuje:)

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW! Niesamowite :) Pięknie wygląda i podziwiam za cierpliwośc :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W zyciu nie widziałam niczego podobnego. Super pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  5. i to takie coś wychodzi? niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochani! Trudne to są pączki, a to wymaga tylko odrobiny cierpliwości i maty silikonowej. Jest banalne w swojej prostocie- toż to same owoce ;) i kilka godzin czekania!

    OdpowiedzUsuń
  7. co to jest ta "mata silikonowa" ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki kawałek silikonu, który można wkładać do piekarnika. Można kupić w ikea http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/00175250/ lub DUKA.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny!
M+A