piątek, 24 lutego 2017

Focaccia z suszonymi pomidorami i orzechami włoskimi

Focaccia to bardzo dobra przekąska i można przyrządzić ją na setki sposobów. Jednak ta focaccia jest wyjątkowa, bo daje dużo energii do walki z chorobą onkologiczną. 


Zmaganie się z ciężką chorobą zupełnie zmienia dotychczasowe życie. Nagle okazuje się, że trzeba podporządkować się terapii i zmienić nie tylko rytm dnia, ale także skład posiłków. W wywiadzie, który przeprowadziliśmy z Ewą Ceborską-Scheiterbauer, dietetyczką i współautorką książki "Medycyna XXI wieku - żywienie w chorobach nowotworowych" pada ważne zdanie - dietę należy dostosować do potrzeb konkretnej osoby (pełny wywiad przeczytacie TUTAJ). Tyle, że w tym wymagającym czasie chory może nie mieć zupełnie siły na dostosowywanie diety. Odpowiednia dieta może zmniejszać efekty uboczne choroby i jej leczenia, zwiększać tolerancję pacjenta na stosowaną terapię, wzmacniać układ  immunologiczny i ułatwiać walkę z  chorobą. Najlepsze efekty daje dieta lekkostrawna, dopasowana do zwiększonych potrzeb pacjenta, bardzo czesto wysokobiałkowa i jak najbardziej urozmaicona. Biorąc pod uwagę jak trudno czasem zmusić się do jedzenia, posiłki mogą się stać się koszmarem. Są jednak preparaty, które ułatwiają odżywianie w tym trudnym czasie.

środa, 22 lutego 2017

NutriDzień, czyli warsztaty kulinarne dla osób z chorobami onkologicznymi

Choroba onkologiczna to nie wyrok. Trzeba jednak przygotować się na walkę o siebie i warto w tym czasie pamiętać też o jedzeniu. 

Dwa lata temu prowadziłam z Twardym Szparagiem warsztaty kulinarne na onkologii dziecięcej. Strasznie się bałam – choroby, cierpienia, bezradności. Po pięciu minutach pobytu na oddziale zrozumiałam, że mój strach nie jest nikomu potrzebny. Za to wszystkim potrzebna jest normalność, a przynajmniej jej zalążek – dzieciom, którym na oddziale jest po prostu nudno i rodzicom, którzy potrzebują wsparcia „z zewnątrz”. 


Kiedy Nutricia Medyczna zaprosiła mnie do projektu mającego na celu wsparcie w odżywianiu podczas choroby nowotworowej nie wahałam się ani chwili. Z wielką radością przyjęłam pomysł na czynne uczestnictwo w NutriDniu – warsztatach dietetycznych mających na celu pokazanie pacjentom jak odżywiać się podczas choroby onkologicznej. A odżywiać się trzeba, bo zapotrzebowanie na białko podczas terapii onkologicznej rośnie nawet dwukrotnie. Właściwie dobrane posiłki pozwalają poprawić apetyt i zmniejszają ryzyko rozwoju niedożywienia.  Odpowiednia dieta może zmniejszać efekty uboczne choroby i jej leczenia, zwiększać tolerancję pacjenta na stosowaną terapię, wzmacniać układ  immunologiczny i ułatwiać walkę z  chorobą. Najlepsze efekty daje dieta lekkostrawna, dopasowana do zwiększonych potrzeb pacjenta, bardzo czesto wysokobiałkowa i jak najbardziej urozmaicona. Biorąc pod uwagę jak trudno czasem zmusić się do jedzenia, posiłki mogą się stać się koszmarem.



Dlatego w Smolna8Food Studio dietetyczka Ewa Ceborska-Scheiterbauer i cztery blogerki – Ania - Czosnek w Pomidorach, Marta – Kuchnia Marty, Aga – Eksperymentalnie i ja przygotowywałyśmy proste dania z preparatami odżywczymy Nutridrink Protein. Nutridrinki Protein to preparaty o małej objętości i dużej zawartości białka, co ważne jest dla pacjentów onkologicznych . Mówiąc prościej – dostarczają kalorii i składników odżywczych, dzięki czemu dania o małej objętości są odpowiednio zbilansowane. Ta mała objętość jest tutaj kluczowa – podczas chemioterapii czy radioterapii spożywanie dużych posiłków bywa nielada wyzwaniem. Preparat Nutridrink Protein można pić jak napój, a można go również dodawać do dań - tym właśnie zajęłyśmy się my. Trzeba pamiętać, że ich przyjmowanie trzeba zawsze skonsultować z lekarzem.


Ania przygotowała kurczaka w mleczku kokosowym z fistaszakami, anansem i kolendrą i Nutridrink Protein o smaku brzoskwinia-mango. Aga zrobiła gryczankę z chia, kokosem, malinami i nutridrinkiem waniliowym. Marta przygotowała tosty francuskie z nutrii-lodami o smaku owoców leśnych i sosem malinowym. Ja przygotowałam foccaccię z suszonymi pomidorami, orzechami włoskimi, rozmarynem i Nutridrink Protein o smaku brzoskwinia-mango. 

Zmaganie się z ciężką chorobą zupełnie zmienia dotychczasowe życie. Przygotowując przepis z Nutridrink Protein chciałam pokazać, że w tym wymagającym czasie można przygotować coś, co kojarzy się z domem, ciepłem, a nawet wakacjami. Stąd pomysł na drożdżową foccacię z suszonymi pomidorami i orzechami włoskimi, która może być słonym śniadaniem czy podwieczorek. Dodatkowo, foccacię można mrozić, więc warto przygotować ją z podwójnej czy potrójnej porcji i wyciągać wtedy, kiedy przyjdzie ochota na śródziemnomorskie smaki. Focaccia okazała się hitem – pięknie pachnie, jest delikatna i pyszna.


Najważniejszym momentem podczas NutriDnia były dla mnie rozmowy z pacjentkami. Tak naprawdę było to wspierające słuchanie – każda z nich chciała z detalami opowiedzieć o swojej chorobie, o swoich małych zwycięstwach i porażkach, o swoich ulubionych smakach i o tym, jak ma dość dobrych rad. Dlatego najważniejszym momentem tego dnia było dla mnie po prostu uważne słuchanie – bez oceniania, doradzania, dopytywania o szczegóły. Prawda jest jednak taka, że czasem pacjenci mają wokół siebie zbyt wiele osób chcących im coś powiedzieć niż tych, które chcą ich po prostu wysłuchać. A to słuchanie pokazało mi, że pacjenci czują się momentami zupełnie bezradni – nie mają ochoty na nic do jedzenia, jest im trudno się zmusić, czują się jak dzieci, kiedy rodzina ciągle prosi, żeby „o siebie dbali.”. Szczególnie zapamiętałam słowa jednej pani: „zamiast ciągle do mnie dzwonić i mówić mi o tych cudownych rosołkach na gołębiach, mogliby mi to po prostu zrobić i przywieźć.”


Jeśli znacie kogoś kto walczy o swoje życie, jeśli sami próbujecie wzmocnić się w walce z chorobą, to bardzo polecam Wam Nutriblog. Znajdziecie tam mnóstwo zbilansowanych przepisów na dania z preparatami Nutridrink Protein. Chcąc jak najbardziej urozmaicić jadłospis, możemy przygotowywać większe ilości dań i bez szkody je mrozić (trzeba tylko pamiętać, że raz rozmrożone danie trzeba zjeść i nie wolno go ponownie zamrozić). Jeśli chcecie przygotować posiłki dla bliskich, to znajdziecie tam mnóstwo inspiracji. Zachęcam Was do przeczytania wywiadu na temat odżywiania w chorobie onkologicznej w którym dietetyk Ewa Ceborska-Scheiterbauer zwraca uwagę na to jak jeść, żeby wzmacniać się podczas choroby. 

Żywienie medyczne to dietetyczne środki spożywcze specjalnego przeznaczenia medycznego i należy je stosować pod nadzorem lekarza.

wtorek, 21 lutego 2017

Chemia nie lubi chemii [Rozmowa #10]

O diecie w chorobie nowotworowej, o produktach których trzeba unikać, o jedzeniu, które odżywia rozmawiamy z Ewą Ceborską-Scheiterbauer, dietetyczką i współautorką książki "Medycyna XXI wieku - żywienie w chorobach nowotworowych."


Czy jest jakaś dieta dzięki której nie zachorujemy na nowotwór?

70% to styl życia – jeśli zdrowo jesz, uprawiasz sport, nie palisz i nie stresujesz się to możesz zmniejszyć ryzyko zachorowania. Zostaje jeszcze 30% na które nie masz wpływu. Jest kilka zasad, których przestrzeganie uprawnia nas do powiedzenia, że zdrowo jemy – regularnie, naturalnie, odpowiednie proporcje i z różnych grup produktów. Nie jemy tylko mięsa albo tylko ryb, albo samych warzyw i sałaty. W diecie potrzebne jest duże urozmaicenie. Jeśli lubisz mięso, to spróbuj czasem zamienić je na ryby, jeśli lubisz kluski, to dobrze by było, żeby nie były tylko pszenne kluski, ale też orkiszowe, jaglane, żytnie. 

Czy jakieś elementy naszej diety sprawiają, że wzrasta ryzyko zachorowania?

poniedziałek, 6 lutego 2017

Cynamonowe bułeczki dzieci z ulicy Awanturników

Uwielbiamy książki Astrid Lindgren. Są radosne, beztroskie, a jednocześnie bardzo realistyczne. Właśnie z tej miłości do prawdziwej Szwecji zrodził się pomysł cyklu #smakiAstrid. 


Kiedy po latach wróciliśmy do książek Astrid Lindgren zauważyliśmy, że są one absolutnie szwedzkie - pory posiłków, rozliczne przerwy na ciasteczko i czekoladę, opisy świąt. Chcąc pokazać naszym dzieciom, że Szwecja istnieje nie tylko w książkach postanowiliśmy "ugotować" im każdą książkę. Szukamy więc w książkach tych smakowitych fragmentów, zaznaczamy je, a potem szukamy na szwedzkich blogach i w szwedzkich książkach kucharskich przepisów na potrawy przypominające te, o których czytamy.