piątek, 21 października 2011

Tagliatelle z dynią, cukinią i serem ricotta

Jesień widać i czuć coraz mocniej. Jest pochmurno, deszczowo i książkowo tzn. jedyna aktywność, na jaką naprawdę mamy ochotę wieczorami to picie kawy i czytanie książek. Głód jednak nas nie opuszcza (jak głosi hasło jednej z kulinarnych stacji telewizyjnych - "always stay hungry"), a stragany z różnymi dyniami kuszą. Ulegliśmy pokusie i postanowiliśmy przygotować danie, którego kolory przypomną nam o tym, czego nie ma - słońcu. Jest więc bardzo żółte, ale - jak na jesień przystało - sycące. Czas przygotowania może wydawać się długi, ale to dlatego, że dynię trzeba obrać i pokroić, a cukinię dokładnie umyć. Takie niby prozaiczne czynności przy braku światła są takie czasochłonne...


Czas przygotowania: 40 minut

Składniki:
2 porcje makaronu tagliatelle
1 średniej wielkości żółta cukinia
2 szklanki dyni piżmowej pokrojonej w kostkę
2 łyżki masła
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
150 g ricotty
sól
pieprz
1 łyżka oregano
parmezan do posypania

Dynię obieramy i kroimy w kostkę. Cukinię dokładnie myjemy, kroimy w talarki grubości 3-5 mm pozostawiając skórkę. Na patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy dynię i dusimy pod przykryciem około 10 minut. Jeśli dynia zacznie się przypalać, podlewamy ją wodą. Po 10 minutach na patelnię wrzucamy cukinię, posypujemy 1 łyżeczką soli i przykrywamy. W międzyczasie przygotowujemy makaron. Po około 5 minutach cukinia i dynia powinny być miękkie. Dodajemy do nich czosnek przeciśnięty przez praskę, pieprz, ewentualnie sól, oregano, gałkę i ricottę. Mieszamy wszystko energicznym ruchem, zdejmujemy z ognia i mieszamy z makaronem. Podajemy oprószone parmezanem.

czwartek, 13 października 2011

Sałatka ze szpinaku z truskawkami i kakaowym winegretem

Długo zajęło nam odczarowanie szpinaku - w dzieciństwie go w ogóle nie jedliśmy, ale i tak był symbolem jakiegoś niezbyt dobrego jedzenia, zielonej paćki bez smaku. Nie pomagały kreskówki o marynarzu Popeye, który dzięki szpinakowi z puszki stawał się raptem silny i odważny... Szpinak nie ma dobrego PR-u, a jest naprawdę smaczny. Do tej pory próbowaliśmy szpinaku duszonego w różnych wydaniach, a tym razem sięgnęliśmy po szpinak świeży, z którego z powodzeniem można zrobić znakomite sałatki. Tę poleciła nam Agnieszka, która cały czas twierdzi że jest to najlepsza sałatka, jaką jadła. Oryginalnie przepis pochodzi z Kwestii Smaku, a przynajmniej tam go znaleźliśmy. Oczywiście wprowadziliśmy drobne modyfikacje - nie dodawaliśmy cukru i śmietanki. Szpinak w tej sałatce ma słodkawe towarzystwo - to połączenie smaków jest niebanalne i - jeśli spróbujecie - przekonacie się, że szpinak naprawdę ma intensywny smak!
Z naszego doświadczenia wynika, że z podanych niżej proporcji na winegret wychodzi go tyle, że spokojnie wystarczy na podwójną porcję sałaty. Ale może to tylko kwestia gustu - i używaliśmy go zbyt oszczędnie...
Przepis jest trochę nie z tego sezonu, przyznajemy. Ale koniecznie chcieliśmy się nim z Wami podzielić. Zjedzenie tej sałatki jesienią trochę kosztuje... Truskawki teraz są drogie, a poza tym nie smakują tak jak latem. I są niepolskie - co niektórym mogłoby przeszkadzać...


Czas przygotowania: 20 minut

Składniki:
4 garści świeżych liści szpinaku
1 kulka mozarelli
250 g truskawek
1/2 szklanki orzechów włoskich


Kakaowo-truskawkowy winegret:
150 g truskawek pokrojonych na kawałki
1 łyżka miodu
2 łyżki octu balsamicznego
1 łyżeczka kakao
1 łyżeczka oliwy z oliwek

Zaczynamy od przygotowania sosu. Wrzucamy do rondelka wszystkie składniki i zagotowujemy. Zdejmujemy z ognia, blendujemy i odstawiamy do studzenia.
Szpinak myjemy i suszymy, mozzarellę rwiemy na kawałki, truskawki kroimy na połówki lub w ćwiartki, orzechy prażymy na patelni.
Na talerzu układamy szpinak, mozzarellę, truskawki i posypujemy orzechami, polewamy winegretem. Podajemy z bagietką lub crostini.

niedziela, 9 października 2011

Ziemniaczano-cebulowe gratin

Dziś świetny dodatek do pieczonego mięsa. Nie jest to dodatek zupełnie zdrowy (ze względu na dość dużą zawartość tłuszczu), ale rewelacyjny - i nawet miłośnik zdrowego jedzenia Jamie Oliver uważa, że jeśli używamy boczku najlepszej jakości i takiego też masła, możemy sobie pozwolić na taki kulinarny występek raz na jakiś czas... Ziemniaki ze słodką cebulą są rewelacyjne - pachną wędzonym boczkiem i smakują masłem, do tego na wierzchu robią się chrupiące. Nie polecamy na co dzień, ale na zimne jesienne popołudnie tak. Z podanych proporcji wyjdą nam 3 porcje.


Czas przygotowania: 10 minut
Czas pieczenia: 45-50 minut

Składniki:
1/2 cebuli cukrowej
2 duże ziemniaki
3 łyżki masła
4 cienkie plastry boczku
sól
pieprz

Cebulę obieramy i siekamy na bardzo cienkie talarki. Ziemniaki obieramy i również kroimy w cienkie plasterki - my do zrobienia plasterków użyliśmy tarki (z ostrzem jak w szatkownicy). Ziemniaki dzielimy na trzy równe porcje, a cebulę na dwie. Na dnie małego naczynia żaroodpornego (nasze miało długość 20 cm) układamy plasterki boczku, a na nich pierwszą warstwę ziemniaków. Posypujemy je 1/4 łyżeczki soli, 1/4 łyżeczki pieprzu i 1 łyżką posiekanego masła. Przykrywamy warstwą cebuli. Układamy kolejną warstwę ziemniaków,  przyprawiamy, dodajemy masło, cebulę i tak do wyczerpania składników. Przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Po 20-30 minutach odkrywamy naszą zapiekankę i pieczemy jeszcze ok. 10-20 minut - do momentu w którym wierzchnia warstwa ziemniaków będzie zarumieniona (a to zależy od piekarnika). Gotowe gratin jemy gorące jako dodatek do mięsa albo ryby.

piątek, 7 października 2011

Zupa krem z dyni piżmowej i słodkich ziemniaków

Sezon dyniowy w pełni - widać to i w warzywniakach i na blogach kulinarnych. Dynia ma to do siebie, że jest składnikiem idealnym tzn. można z niej zrobić prawie wszystko - począwszy od samodzielnego dania skończywszy na chlebie czy ciastkach. Pole do dyniowych popisów jest więc szerokie. 
Przepis, który prezentujemy znaleźliśmy w książce Nigelli Lawson. Ponieważ nie zapamiętaliśmy proporcji, a książkę zdążyliśmy oddać do biblioteki, postanowiliśmy przeszukać jej oficjalną stronę. Przepis się znalazł. Polecamy tę zupę ze względu na dodatek gałki muszkatołowej - Nigella sugeruje cynamon, ale my go pominęliśmy. Dodaliśmy za to więcej warzyw, żeby zupa była gęstsza.


Czas przygotowania: 40 minut

Składniki:
1/2 kg dyni piżmowej - butternut squash (po obraniu)
25 dkg słodkich ziemniaków
3 szklanki rosołu
1 łyżeczka gałki muszkatałowej
sól
pieprz

Dynię obieramy, usuwamy pestki i kroimy w kostkę. Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę. Do garnka wlewamy rosół (najlepiej swój, choć oczywiście może być też taki z kostki), dodajemy warzywa, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy pod przykryciem, aż dynia i ziemniaki będą miękkie (około 20-30 minut). Ugotowaną zupę blendujemy, doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Podajemy z kleksem maślanki i crostini.