Sezon dyniowy w pełni - widać to i w warzywniakach i na blogach kulinarnych. Dynia ma to do siebie, że jest składnikiem idealnym tzn. można z niej zrobić prawie wszystko - począwszy od samodzielnego dania skończywszy na chlebie czy ciastkach. Pole do dyniowych popisów jest więc szerokie.
Przepis, który prezentujemy znaleźliśmy w książce Nigelli Lawson. Ponieważ nie zapamiętaliśmy proporcji, a książkę zdążyliśmy oddać do biblioteki, postanowiliśmy przeszukać jej oficjalną stronę. Przepis się znalazł. Polecamy tę zupę ze względu na dodatek gałki muszkatołowej - Nigella sugeruje cynamon, ale my go pominęliśmy. Dodaliśmy za to więcej warzyw, żeby zupa była gęstsza.
Czas przygotowania: 40 minut
Składniki:
1/2 kg dyni piżmowej - butternut squash (po obraniu)
25 dkg słodkich ziemniaków
3 szklanki rosołu
1 łyżeczka gałki muszkatałowej
sól
pieprz
Dynię obieramy, usuwamy pestki i kroimy w kostkę. Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę. Do garnka wlewamy rosół (najlepiej swój, choć oczywiście może być też taki z kostki), dodajemy warzywa, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy pod przykryciem, aż dynia i ziemniaki będą miękkie (około 20-30 minut). Ugotowaną zupę blendujemy, doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Podajemy z kleksem maślanki i crostini.
Preferuję zupy kremy tak gęste, że mogłyby być pastami do chleba, więc Wasze zmiany baaardzo mi się podobają. Zupa dyniowa to dla mnie smak jesieni. Tej kochanej jesieni.
OdpowiedzUsuń;)
Fajna zupka i te grzaneczki pasują do niej idealnie :)
OdpowiedzUsuń