W kawiarni niedaleko naszego domu sprzedają genialne ciastka owsiane. Są ogromne, czekoladowe, pachnące i chrupiące. Czasami nasz starszy syn wpadał na pomysł organizowania wielkiej wyprawy po ciastko. Sam zamawiał, płacił, a potem z namaszczeniem godnym prawdziwego miłośnika czekolady zjadał je do ostatniego okruszka. Pewnego dnia zarządził, że spróbujemy takie ciastka upiec sami. Było nam to bardzo na rękę, bo 1) uwielbiamy piec z dziećmi, 2) lubimy wiedzieć co jest w ciastkach, które jemy, 3) za cenę jednego ciastka w kawiarni mamy porcję ciastek dla całej rodziny. Idealnie.
Pieczenie ciastek to dla dzieci absolutna frajda - można obsłużyć mikser, rozbić jajka, użyć metalowej gałkownicy do lodów (używamy jej, kiedy chcemy mieć naprawdę równe ciasteczka), formować ciastka rączkami, samodzielnie ustawić piekarnik i założyć fartuszek małego kuchcika. My przystępując do wspólnego pieczenia postanawiamy sobie, że będziemy spokojni. Że nie będą nam przeszkadzały płatki owsiane w każdym kącie, nie będziemy złościć się na podjadanie czekolady i będziemy starali się bardziej przyglądać niż działać. To wymaga ogromnej otwartości i cierpliwości, więc jeśli chcecie piec z dziećmi - musicie mieć czas i przestrzeń do zabawy i do późniejszego sprzątania. Ale talerz własnoręcznie zrobionych ciastek to najlepszy widok świata.
Ciastka można przechowywać długo, ale znikają dość szybko. Do przechowywania polecamy metalowe pudełka po ciasteczkach duńskich.
Czas przygotowania: 20 minut
Czas pieczenia: ok. 12 minut
Składniki:
1 szklanka kropelek z gorzkiej czekolady lub posiekanej czekolady gorzkiej
1/2 szklanki mąki
1/4 szklanki kakao
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
3 szklanki płatków owsianych
3/4 kostki miękkiego masła
3/4 szklanki ciemnego brązowego cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 jajko
1. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni.
2. Wszystkie składniki sypkie, tj. mąkę, kakao, proszek do pieczenia, czekoladę, cynamon i płatki owsiane mieszamy.
3. W misce miksujemy masło z jajkiem i cukrem brązowym przez 2 minuty.
4. Dodajemy ekstrakt waniliowy. Miksujemy 30 sekund.
5. Dodajemy wszystkie składniki sypkie i mieszamy do uzyskania jednolitej masy.
6. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i formujemy ciastka. Moczymy ręce w misce z wodą, z masy robimy kulkę wielkości orzecha włoskiego i ją rozpłaszczamy (możemy użyć gałkownicy do lodów i nabierać masę na łyżkę, a potem delikatnie przyklepywać, żeby były płaskie).
7. Ciastka układamy na blasze zostawiając między nimi odstępy ok. 4 cm - urosną.
8. Blaszkę wkładamy do piekarnika na 12 minut, ale ... nie zaszkodzi po 10 minutach sprawdzić czy brzegi ciastek nie są ciemne. Jeśli tak, wyjmujemy ciastka i studzimy.
Uwaga! Jeśli przyjdzie nam do głowy przekładanie gorących ciastek np. na stolnicę to proszę robić to ostrożnie, bo ciastka będą się rozpadały. Dopóki jednak są gorące można je uratować zlepiając na nowo.