Czy Wy też zrobiliście kulinarne postanowienia noworoczne? A może bardziej dietetyczne? Ten przepis uświadomi Wam, że nie każda sałatka jest dobrą, czyt. mniej kaloryczną, alternatywą dla tradycyjnego kotleta. Ta sałatka jest na pewno dobrą, czytajcie: smaczniejszą, alternatywą dla zwykłego obiadu - jest trochę śniadaniowa (bo jajka i boczek to zdecydowanie poranne połączenie), a trochę obiadowa (góra warzyw i chrupiące grzanki). Wszystko to gotowe w 20 minut. Podajemy składniki dla 2 osób.
Czas przygotowania: 20 minut
Składniki:
2 kromki pieczywa tostowego
1 główka sałaty rzymskiej
2 pomidory
50 g orzechów włoskich
6 łyżek oliwy z oliwek
1 łyżka musztardy
1 łyżeczka miodu
6 plastrów wędzonego boczku
2 jajka
sól
pieprz
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 230 stopni
Celsjusza.
W trakcie, gdy nagrzewa się piekarnik
przygotowujemy sałatkę. Pieczywo tostowe kroimy w kostkę o boku 1 cm.
Wrzucamy na rozgrzaną, suchą patelnię i złocimy przewracając co chwilę – około
2 minut. Zdejmujemy z patelni. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy orzechy włoskie i
prażymy je cały czas mieszając, aż zaczną intensywnie pachnieć – około 1
minuty. Zdejmujemy orzechy z patelni. Sałatę i pomidory myjemy i osuszamy. Sałatę
rwiemy na kawałki, pomidory kroimy na ósemki. Do kubeczka wlewamy 4 łyżki oliwy
z oliwek, musztardę, miód i energicznie mieszamy widelcem do powstania gęstego
sosu, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Do dużej miski wsypujemy sałatę,
pokrojone pomidory, orzechy włoskie, zrumienione pieczywo i mieszamy.
Na blaszkę wyścieloną papierem do pieczenia
lub folią aluminiową kładziemy plasterki boczku i wkładamy do piekarnika na 6
minut, aż boczek się zrumieni. Sałatkę mieszamy z sosem. Na pozostałej oliwie
smażymy jajka sadzone. Z piekarnika wyciągamy boczek, kładziemy go na sałatce.
Podajemy z jajkiem sadzonym.
śliczna kolorowa sałatka :))))
OdpowiedzUsuńJeśli zostanie nam jedzenia lub robimy duże porcje możemy przechowywać je w gablotach sklepowych. Ja się w taką zaopatrzyłam i nie żałuję, jedzenie można przechowywać w dużych ilościach. Cena również jest przystępna, polecam !
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z przechowywaniem jajka sadzonego i sałatki. Wybitny!
OdpowiedzUsuńSmakowitości. A do niej yerba mate . Ja piję i jestem bardzo zadowolona. Są różne rodzaje, więc nigdy się nie znudzi ;)
OdpowiedzUsuńSałatka wyglada pysznie, wczoraj też robiłam, tylko z kurczakiem pieczonym(kuchnia lidla), pycha:)
OdpowiedzUsuńGosia, po Twoim komentarzu znalazłam przepis Lidlowy :) trochę jednak są inne - ziemniaki, cebulka. Ale coś w tym jest, że jak na zdjęciu jest sałata, pomidor, orzechy, a wszystko jest w sosie to wydaje nam aię, że smakuje podobnie. A potem okazuje się, ż jednak nie:) kuchnia jest niezłym polem do eksperymentów! Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuń