piątek, 13 marca 2015

Kasza jaglana na dwa sposoby

Za każdym razem, gdy wrzucimy na instagram lub facebooka zdjęcie jaglanki sypią się na nas lajki (niczym ziarenka prosta ze źle otwartej torebki).  Jaglanka to symbol dobrego życia. Z kimkolwiek byśmy nie rozmawiali, wszyscy jedzą jaglankę albo bardzo chcieliby móc jeść ją codziennie. Nawet jak ktoś nie bardzo lubi jej smak, to raczej nie od razu się przyznaje. W szeregach wojowników o codzienny dostęp do kaszy jaglanej przodują alergicy i rodzice alergików. Czyli my. 
Kasza jaglana, czyli staropolskie jagły, to jedna z najstarszych polskich kasz. Otrzymuje się ją z ziaren prosta, które są bogate w witaminy z grupy B, żelazo i łatwo przyswajalne białko. Jest lekkostrawna i zasadotwórcza. Co to oznacza? Pozwala utrzymać równowagę w organizmie. Ponad to, ma właściwości wysuszające. Mówiąc wprost: jest cudownym naturalnym lekiem na katar i niedokrwistość. Uwielbiają ją osoby chore na egzemę, bo jaglanka cudownie łagodzi wypryski na skórze. 
Przygotowanie jaglanki jest proste, ale trzeba dokładnie trzymać się pewnych zasad. Inaczej, kasza będzie gorzka i kleista. 



Jak ugotować jaglankę idealną?

Idealna jaglanka jest miękka, sypka i delikatnie słodka. 
Jak to osiągnąć? Można surową kaszę włożyć na sito, przelać wrzątkiem i wrzucić do gotującej się wody. Gotować na małym ogniu pod przykryciem, aż kasza wchłonie wodę - około 15-20 minut. Na szklankę kaszy zwykle potrzeba 2 szklanek wody. 

Można też kaszę uprażyć. W jednym garnku doprowadzamy do wrzenia 2 szklanki wody. Na patelnię wrzucamy 1 szklankę kaszy jaglanej i prażymy na małym ogniu ciągle mieszając przez 4 minuty. Gorącą kaszę wrzucamy do wrzątku (uwaga! będzie pryskać). Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem do momentu, aż kasza wchłonie wodę, a na powierzchni pojawią się "kratery". Kaszy nie mieszamy! Po ugotowaniu podajemy od razu lub zawijamy garnek w kocyk/ręcznik i wkładamy pod kołdrę. Po 3-4 godzinach kasza będzie wyjątkowo sypka i ... wciąż ciepła.

Ugotowaną kaszę jaglaną bez dodatków można włożyć do miski, przykryć folią i wstawić do lodówki. U nas taka kasza stoi przez 3 dni. Rano nakładamy odpowiednią porcję do garnka, wlewamy odrobinę wody i ciągle mieszając podgrzewamy. Podajemy ze wszystkim: miodem, syropem z agawy, musami z jabłek, domowymi powidłami, bakaliami, twarogiem, burakami, serem kozim. Dodajemy ją do zup, placków. Blendujemy z mlekiem na "jaglany budyń". Generalnie, nadużywamy. 


Jaglanka na słodko 
 dla 2 osób:

1/2 szklanki kaszy jaglanej
1 szklanka wrzątku 
1 jabłko
1 łyżka suszonej żurawiny
1 łyżka rodzynek
4 morele suszone
4 śliwki suszone
2 łyżki orzechów
2 łyżki siemienia lnianego (opcjonalnie)
4 łyżki jogurtu naturalnego (opcjonalnie) 

1. Kaszę gotujemy według przepisu podanego powyżej.
2. W czasie, kiedy kasza jest w garnku przygotowujemy dodatki. Jabłko dokładnie myjemy i kroimy w kawałki, orzechy siekamy (możemy je też uprażyć na patelni), morele i śliwki kroimy w paseczki. 3. Ugotowaną kaszę mieszamy ze wszystkimi dodatkami. Przekładamy do miseczek i serwujemy. 


Jaglanka na słono
dla 2 osób:

1/2 szklanki kaszy jaglanej
1 szklanka wrzątku 
2 łyżki oleju lnianego 
1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
szczypta soli
2 plastry twarogu 
1 ugotowany burak

1. Kaszę gotujemy według przepisu podanego powyżej.
2. Buraka kroimy w plasterki.
3. Ugotowaną kaszę mieszamy z olejem lnianym, solą i pieprzem. Przekładamy do misek.
4. Na kaszy układamy plastry buraka i twaróg (twaróg możemy również pokruszyć). 


4 komentarze:

  1. Pyszna i zdrowa, niestety nie dla wszystkich... z indeksem glikemicznym 71 dla mnie, cukrzyka, niestety już zakazana... :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne pomysły, muszę spróbować :). Niestety wersja na słodko nie dla mnie, alergia na jabłka... :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasza jaglana na słodko to też bardzo fajne rozwiązanie jako deser przyznam się że zawsze robiłem raczej jako dodatek zamiast ziemniaków ale ponieważ bardzo lubię kaszę jaglaną chętnie wypróbuję ten przepis

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny!
M+A