piątek, 16 grudnia 2016

Świąteczna kolacja dla przyjaciół

Wigilia kojarzy nam się z białym wykrochmalonym obrusem, siankiem i dwunastoma potrawami. Pierwszy dzień Świąt to czas "od stołu do stołu". A drugiego Dnia Świąt można odpocząć. 

Uwielbiamy tradycyjne świąteczne potrawy - śledzie, barszcz, rybę po grecku, dobrze zrobionego karpia, kutię i sałatkę jarzynową. Ta ostatnia występuję w święta w tylu wersjach ile stołów jesteśmy w stanie "objeść". Uwielbiamy tę powtarzalność, te rytuały, te miejsca przy stole zajmowane zawsze przez te same osoby. To nam daje poczucie stałości i bezpieczeństwa. Dla niektórych brzmi to jak scenariusz na najnudniejsze święta, a dla nas to po prostu część naszej tożsamości.

Kiedy jednak nacieszymy się tradycją, eleganckimi sukienkami i koszulami z krawatem mamy ochotę zaprosić przyjaciół, włączyć ulubioną muzykę i przygotować coś pysznego.  Mamy ochotę usiąść na kanapie i zjeść coś widelcem. Bez serwetek, setek sztućców i całego tego świątecznego blichtru. Naszych przyjaciół nie karmimy świątecznymi szlagierami, bo te najlepiej robi mama i babcia. My nie lubimy konkrencji w których z góry skazani jesteśmy na porażkę. Dlatego staramy się wyjść poza świąteczny schemat i szukać inspiracji gdzie indziej. Ma być szybko, prosto i obłędnie pysznie! 

Dlatego w piekarniku pieczemy kawałki dyni obsypane parmezanem, które mają piekny kolor i nabierają cudownego aromatu. Na patelni przesmażamy delikatnie cebulkę z ostrym chorizo, które nadaje charakteru całości. Makaron gotujemy od zimnej wody, żeby oszczędzić sobie zaglądania czy woda już wrze czy nie (ten sposób świetnie działa!). Na koniec dodajemy chrupiącą i słodką kukurydzę Bonduelle. Makaron jest boski - słodki, pikantny i słoneczny. Przypomina bardziej wakacje w Hiszpanii niż zimę w Warszawie. Można go jeść w kiczowatym sweterku z reniferem, siedząc na kanapie w grubych skarpetach z miską na kolanach i przyjaciółmi po boku. Świąteczna beztrosko trwaj!

KONKURS 

Jeśli masz ochotę na takie beztroskie chwile z przyjaciółmi, weź udział w naszym konkursie. Do wygrania jest bon zakupowy do sklepu Home&You na kwotę 150 zł, idealny żeby kupić świąteczne dekoracje.  Nagrody za 2 i 3 miejsce to zestawy produktów Bonduelle.

Pytanie konkursowe brzmi: Który świąteczny przebój najbardziej kojarzy Ci się z Twoimi przyjaciółmi? 

Na Wasze odpowiedzi czekamy przez 10 następnych dni.

WYNIKI
10 kolejnych dni po 16.12 daje nam 26.12. Do 26.12 czekaliśmy na Wasze przeboje, które przysyłaliście w komentarzach i w mailach. Pięknie dziękujemy za wszystkie anegdoty, linki i przepisy.

Pierwsze miejsce w konkursie otrzymuje Marta S. (szanujemy Twoją prośbę o anonimowość), jej przyjacielski utwór "That's what Friends are for" i utwór, który kojarzy jej się ze Świętami i przyjacielskim kolędowaniem - Tak jak śnieg 

Drugie miejsce Magda za "Północ już była" i kotlety z farszu na uszka na które mamy ochotę

Trzecie miejsce otrzymuje Sylwia za piosenkę DeMono "Świąt wesołych życzę Wam".

Gratulujemy i prosimy o wiadomość mailową z adresem do wysyłki (crustanddust at gmail.com).




Czas przygotowania: 35 minut
Liczba porcji: 6

Składniki:
1 dynia piżmowa 
50 g tartego parmezanu
4 łyżki oliwy z oliwek
500 g makaronu świderki
300 g ostrego chorizo 
1/2 cebuli
2 łyżki masła
1 puszka kukurydzy bonduelle
pieprz



1. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni Celsjusza. 

2. Dynię przekrawamy na pół (nie obieramy!). Łyżką oczyszczamy ją z pestek. Kroimy w poprzek w plastry grubości ok 1 cm. 

2. Blachę do pieczenia wyściełamy papierem do pieczenia lub folią alumionową. 

3. Na folię wylewamy oliwę z oliwek i kawałkiem dyni rozsmarowujemy oliwę po całej blaszce. 

4. Układamy plasterki dyni. Przewracamy je (dzięki temu są natłuszczone z obu stron). 

5. Dynię posypujemy parmezanem i wstawiamy do piekarnika na 20 minut - aż zmięknie. W międzyczasie przygotowujemy makaron. 

6. Wrzucamy makaron do zimnej wody, a czas gotowania skracamy o 2 minuty wględem sugestii na opakowaniu. W międzyczasie przygotowujemy cebulę i chorizo. 

7. Cebulę siekamy w drobną kostkę i smażymy na maśle na małym ogniu przez 2 minuty. Mieszamy co 20 sekund. 

8. Chorizo kroimy w kostkę o boku ok. 1/2 cm. 

9. Do cebuli dodajemy chorizo i przesmażamy przez 3 minuty mieszając. 

10. Upieczoną i miękką dynię wyciągamy z piekarnika, odkrajamy skórkę, a miąższ kroimy w kostkę o boku ok. 1/2 cm. 

11. Dynię i makaron dodajemy do cebuli z chorizo. Podsmażamy ciągle mieszając 2 minuty. Dodajemy odcedzoną kukurydzę. Mieszamy i doprawiamy pieprzem. 


Wpis powstał we współpracy z Bonduelle. 

5 komentarzy:

  1. Anonimowy12/21/2016

    Magda, mój ulubiony świąteczny przebój to oczywiście... groch z kapustą! Serio! i chyba dobrze o tym wiesz ;) groch z kapustą króluje ma wszystkich przed- po- i świątecznych spotkaniach z przyjaciółmi w realu. Aaaa jeśli chodzi o przebój muzyczny to on trwa kilka godzin i jest coroczną playlistą, którą dzielę się wirtualnie z bliższymi i dalszymi przyjaciółmi do których mam nieco dalej :) wyślę Ci link jak już tegoroczną ułożę.
    Pięknych Świąt dla Was wszystkich!
    Kasia M. + A. J. B. i M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy12/25/2016

    Chętnie spędzamy czas ze znajomymi, kiedy miło nam się gawiedzi a co jakiś czas na stół trafiają kolejne smakołyki. Przebojem zazwyczaj są krótko pieczone mięsa podawane z warzywami i przygotowany przeze mnie chleb ;) a potem słodkości ;) A jeśli chodzi o przebój muzyczny to "Last Christmas" i nieśmiertelny "Jest taki dzień"!:)
    Pozdrawiam świątecznie.
    Samych miłych spotkań z przyjaciółmi i rodziną!
    Gosia Ł-K

    OdpowiedzUsuń
  3. Nasz smakowity przebój to kotlety z farszu na uszka smażone na ciemnym oleju rzepakowym. Totalny odlot! Pierniki naszej przyjaciółki Agnieszki z ciasta, które leżakuje 2 tygodnie na balkonie i one są przepięknie ozdobione. A ostatnio takze Wasz wieniec cynamonowy, który potrafi zniknąć w trakcie jednego spotkania. A z muzycznych przebojów - pastorałka "Północ już była" i oczywiście "Last Christmas".

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy12/27/2016

    Wreszcie nadszedł ten czas: Zapach cynamonu, migdałów, pomarańczy, świeżo upieczonych pierników i makowca rozchodzi się po świątecznie przystrojonym domu. Nadchodzi najpiękniejsze ze wszystkich świąt - Boże Narodzenie. Z wielką radością cieszymy się chwilami spokoju, które mimo codziennego pośpiechu powoli nadchodzą. Ciepło ubrani idziemy na Bożonarodzeniowy spacer, cieszymy się pięknie przystrojonym krajobrazem i bardzo szczególną ciszą. Wracamy do świątecznie udekorowanego domu i spędzamy miło czas w gronie najbliższych nam osób. Na to święto przygotowuję przepyszne potrawy i zapraszam najwierniejszych nam od wielu lat przyjaciół. Jako pierwsze podam usmażone na patelni ryby, które zapiekę z cebulką, czosnkiem, świeżym koperkiem i odrobiną masła. Następnie podam świeżo ugotowane lub jak kto woli odsmażone świąteczne pierogi. W małych kokilkach podam tymbaliki rybne i rybę po grecku. Jeżeli goście przyjdą tylko na kawę, na eleganckiej paterze podam świąteczne, domowe słodkości: przygotowane przez dzieci pierniki, zawijany makowiec, królewski sernik, a w małych kokilkach podam piernikowo-sernikowe babeczki. Bardzo kolorowa żywa choinka i zawieszone na niej kolorowe lampki wprowadzą magiczny intymny nastrój. Świąteczny wieczór dodatkowo rozświetlę płomykami zapalonych, pachnących świec. Tańczące płomyki dadzą nam nie tylko brakujące światło i potrzebną energię, ale wprowadzą nas w baśniowo-nostalgiczną atmosferę. Ten cudny wieczór spędzimy miło przed kominkiem, słuchając bezkonkurencyjnej, niezastąpionej Last Christmas Wham.
    Laura
    a763@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny!
M+A