Kiedy mówię komuś, że bez tego nie wyobrażam sobie życia w kuchni zwykle patrzy na mnie mocno podejrzliwie. Potem robi wielki test i kupuje dwa rozmiary. Oto nasz ulubiony kuchenny gadżet - łyżka do lodów zwana gałkownicą.
Nie lubimy gadżetów, które mają jedno zastosowanie. Idealnym przykładem takiego trochę bezsensownego przydasia jest obieraczka do szparagów, którą kupiliśmy dawno temu. Działa gorzej niż zwykła i się ciągle zacina. Jej jedynym plusem jest to, że dała nam niezłą nauczkę – jak coś kupujesz to kupuj sensownie!
Łyżka do lodów w naszej kuchni występuje w dwóch rozmiarach. Dlaczego? Każdy rozmiar służy do czegoś zupełnie innego.
Większą po prostu
- nakładamy lody,
- porcjujemy masę do muffinów
- robimy idealnie równe pancakes
- i racuchy
- i ciastka
- i kluski śląskie
- i puree ziemniaczane.
To właśnie dzięki łyżce do lodów wszystkie babeczki i ciasteczka mają taki sam rozmiar. Używamy też jej do robienia klusek śląskich – wychodzą równiusieńkie. Czasami też nakładamy nią puree ziemniaczane – bo naszym dzieciom takie kulki smakują bardziej.
Mniejsza łyżka do lodów służy do robienia
- małych klusek leniwych
- klopsików
- mniejszych ciasteczek
- porcjowania melona i arbuza
- masła
Czasem porcjujemy nią masło – takie maślane kulki wyglądają pięknie. Mała łyżka ma też jedno Bardzo Ważne Zastosowanie. Robimy nią placki w kształcie głowy myszki miki – dwie porcje ciasta na sam środek (one utworzą głowę), a potem jedna po prawej i druga po lewej stworzą uszy.
Jak wybrać dobrą gałkownicę do lodów?
Łyżka musi być wykonana ze stali nierdzewnej i mieć dłuższy uchwyt. Koniecznie musi mieć też mechanizm, który uwalnia zawartość łyżki. Warto zwrócić uwagę na objętość – my mamy łyżkę o pojemności 1/24 l (czyli ok. 40 ml) i 1/70 l (15 ml). Jeśli szukacie łyżki do dużych ciasteczek, muffinów, klusek i lodów to wielkości zbliżone do 1/24 l będą idealne. Masło, melona i arbuza lepiej porcjuje się mniejszymi gałkownicami.
Gdzie można je kupić?
Najtańsze gałkownice mają słabe mechanizmy i mogą się szybko uszkodzić. Dlatego najlepiej kupić taki gadżet w sklepie z zaopatrzeniem gastronomii i zapytać o możliwość ewentualnej reklamacji. Bogatą ofertę gałkownic ma ten sklep (klik!) i ten (klik!).
Dla mnie takim idealnym gadżetem, bez którego nie umiem się obejść w kuchni są wykrawacze do ciastek. Dzięki temu moje wypieki mają zawsze ciekawe i pomysłowe kształty. Jeżeli chcecie zamówić sobie coś podobnego, to zerknijcie na https://yourhomestory.com.pl/kuchnia/pieczenie/wykrawacze-do-ciastek Nie mówcie, że nie są urocze :)
OdpowiedzUsuń