niedziela, 31 lipca 2016

Tarta tatin inaczej

Tarta tatin to taki cudowny klasyk. Ciasto na opak w którym zwykle słodkie nadzienie znajduje się na spodzie blaszki. W naszej tarcie też wszystko jest na opak - nawet to, że wcale nie jest słodka. 


W tym roku pomidory koktajlowe na krzakach rodziców obrodziły, nie ma co. Są piękne, słodkie i pachną słońcem. Nawet te straganowe prosto z polskich krzaczków są cudownie aromatyczne i słodkie. Dlatego nie mogliśmy się powstrzymać i kupiliśmy ich trochę. Dorzuciliśmy winogrona i już wszystko wskazywało na to, że tarta będzie słodka. Wtem! Wpadł nam w ręce ser gruyere i wszystko potoczyło się zupełnie inaczej niż planowaliśmy. 

Tarta tatin z pomidorami jest najprostszą tartą. Naprawdę niewiele z nią pracy. Smakuje dobrze na ciepło i na zimno, więc to podwójny plus. Warto serwować ją ze świeżą bazylią albo miętą. 


Czas przygotowania: 10 minut
Czas pieczenia: 35 minut

Składniki:
130 g winogron bezpestkowych
370 g pomidorków koktajlowych 
1 dymka
1/2 łyżeczki chilli
1/2 łyżeczki pieprzu cytrynowego
2 łyżki oliwy z oliwek
50 g tartego sera gruyere (lub mozzarelli)
50 g tartej mozzarelli 
1 opakowanie ciasta francuskiego
garść liści bazylii lub mięty


1. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni Celsjusza. 

2. Winogrona i pomidorki myjemy i osuszamy. 

3. Dymkę drobno siekamy. 

4. Na patelnię wrzucamy pomidorki, winogrona, dymkę, chilli, pieprz cytrynowy, oliwę z oliwek. Smażymy na dużym ogniu przez minutę. 

5. Okrągłą blaszkę o średnicy ok. 25 cm wyściełamy papierem do pieczenia. 

6. Na dno blaszki wysypujemy zawartość patelni (tj. pomidory z winogronami i przyprawami).

7. Pomidory posypujemy serami. 

8. Ciasto francuskie układamy na pomidorach i przycinamy nożykiem tak, by idealnie wypełniło blaszkę. 

9. Tartę wstawiamy do piekarnika i pieczemy do zezłocenia ciasta fracuskiego.

10. Gotową tartę wyciągamy z pieca. Studzimy w blaszce. Delikatnie wyciągamy. Jak? Brzegi ciasta delikatnie uwalniamy nożykiem. Na blaszkę kładziemy talerz do góry nogami. Sprawnym ruchem przekręcamy blaszkę i talerz do góry nogami. Tarta jest na talerzu. Zdejmujemy z niej papier i posypujemy bazylią. 

Wpis powstał we współpracy z Cisowianka - Gotujmy zdrowo.

3 komentarze:

  1. Boska! My dodaliśmy jeszcze upieczonego buraka. Niebo w gębie! I jak szybko się ją przygotowuje. Pozdrawiamy Was gorąco! Magda, Damian i Tymek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super pomysł. Dorzucimy następnym razem. Buziaki dla Was!

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny!
M+A