niedziela, 23 czerwca 2013

Truskawki z miętą i ganaszem

Ostatni przepis z naszego gotowania w Puszczy Białowieskiej - deser, jak przystało na koniec. Z truskawek, jak przystało na sezon.
Niby nic szczególnego - truskawki polane czekoladą. Tym razem jednak do truskawek dodaliśmy świeżej mięty prosto z ogrodu (w Siole Budy znaleźliśmy aż 3 różne odmiany mięty, choć niestety nie umieliśmy ich nazwać) i prosty deser został w ten sposób stuningowany. Truskawki z miętą i czekoladą są orzeźwiające, co przy obecnej pogodzie może się przydać... Radzimy więc trzymać się przepisu, nie żałować mięty (bo naprawdę tu pasuje) i zaprosić kilka osób na cudowny deser.
***
Wejściówki do kina Muranów otrzymują Paweł Marder, Anna Pruszanowska i Katarzyna Socik. Miłego wieczoru!


 

Czas przygotowania: 10 minut
 Czas oczekiwania: 1 godzina

Składniki:
1/2 kg truskawek
2 łyżki cukru (lub więcej w zależności od upodobań)
garść porwanych liści świeżej mięty
100 g gorzkiej czekolady
80 ml śmietanki 36%

Truskawki myjemy, odszypułkowujemy, przekrawamy na pół i posypujemy cukrem. Mieszamy delikatnie łyżką z liśćmi mięty i odstawiamy na godzinę. Po tym czasie, w rondelku doprowadzamy do wrzenia śmietankę, zdejmujemy z ognia, dodajemy czekoladę połamaną w kostkę i mieszamy do powstania jednolitego sosu. Gotowym sosem (ganaszem) polewamy truskawki z miętą i serwujemy od razu.

2 komentarze:

Dziękujemy za odwiedziny!
M+A