Czym pachną Wasze Święta? Nasze zdecydowanie pachną przyprawami korzennymi, świeżo mielonymi orzechami i cytrusami!
W Święta zwykle pieczemy moc makowców, pierników, pierniczków i serników. Zwykle skupiamy się na klasykach. W tym roku jednak korci nas, żeby w Boże Narodzenie zaserwować ciasto klementynkowe z lodami.
Pierwsze ciasto klementynkowe piekliśmy z przepisu Nigelli. Tym razem nieco zmodyfikowaliśmy jej przepis zastępując migdały ciasteczkami amaretti i orzechami włoskimi. Dzięki temu prostemu zabiegowi ciasto nabrało bardziej zdecydowanego smaku. Do ciasta proponujemy lody Carte d'Or o smaku chocolate brownie, które wyglądają bardzo świątecznie i smakują mocno czekoladowo. W końcu cytrusy i lody to świetny duet.
Pierwsze ciasto klementynkowe piekliśmy z przepisu Nigelli. Tym razem nieco zmodyfikowaliśmy jej przepis zastępując migdały ciasteczkami amaretti i orzechami włoskimi. Dzięki temu prostemu zabiegowi ciasto nabrało bardziej zdecydowanego smaku. Do ciasta proponujemy lody Carte d'Or o smaku chocolate brownie, które wyglądają bardzo świątecznie i smakują mocno czekoladowo. W końcu cytrusy i lody to świetny duet.
Nie pamiętamy, żebyśmy kiedykolwiek jedli w Święta lody mimo, że bardzo je lubimy. Święta to zwykle czas ciast i kutii. Tradycja. Święta to też taki moment w roku w którym z tradycją się raczej nie dyskutuje. Do momentu, kiedy przy stole nie pojawiają się mali członkowie rodziny, którzy nie lubią ani maku ani piernika. A przecież Święta to magiczny czas szczególnie dla tych najmłodszych, więc może warto czasem pokusić się o wprowadzanie nowych tradycji. Po to, żebyśmy wszyscy przy stole czuli się naprawdę dobrze.
Wpis powstał we współpracy z producentem lodów Carte d'Or Chocolate Brownie.
Czas przygotowania: 10 minut
Czas oczekiwania: ok. godziny
Czas pieczenia: ok. 40 minut
Składniki:
50 g ciasteczek amaretti
50 g mielonych migdałów
150 g mielonych orzechów włoskich
2 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g klementynek
4 jajka
1. Klementynki przelewamy wrzątkiem. Wkładamy do rondelka, przykrywamy zimną wodą i gotujemy na małym ogniu, aż zmiękną (nasze zmiękły po 45 minutach). Studzimy.
2. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni Celsjusza.
3. Formę o średnicy ok. 20 cm smarujemy olejem.
4. Do misy blendera wrzucamy ciasteczka amaretti, migdały, orzechy włoskie i proszek do pieczenia. Miksujemy 30 sekund, aż ciasteczka się rozkruszą. Wysypujemy do miseczki.
5. Teraz do blendera wkładamy klementynki (warto je przed włożeniem przekroić na pół i wyciągnąć ewentualne pestki) i jajka. Miksujemy około 50 sekund do powstania jednolitej masy.
6. Do klementynek dosypujemy cukier oraz zmielone orzechy z ciasteczkami. Blendujemy 15 sekund.
7. Wlewamy zawartość blendera do formy, wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
8. Ciasto pieczemy do zezłocenia - około 40 minut.
Patrzę i już jem oczami :)
OdpowiedzUsuń