Klasyczna historia ze Świąt Wielkanocnych: w sobotę nie pozwalają Ci jeść ciasta, a we wtorek okazuje się, że wszystkie babki są nieco czerstwe. Co wtedy? Wyrzucić, oddać zwierzętom, udać, że są świeże i z dziarską miną jeść kawałek po kawałku? My postanowiliśmy "odzyskać" naszą babkę i zapiec ją z cynamonem, kardamonem i suszonymi wiśniami. Jest to sposób idealny na babki i chałki. A jeśli zostanie Wam bagietka, a nie macie ochoty na słodkie śniadanie, do masy jajecznej wystarczy dodać pieprz, sól i ulubione zioła - wytrawne śniadanie gotowe.
Czas pieczenia: 30-40 minut
Składniki:
1 sczerstwiała babka piaskowa lub chałka
6 jaj
1 1/4 szklanki mleka (lub 1/2 szklanki śmietanki 30% i 3/4 szklanki mleka)
2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka kardamonu
garść suszonych wiśni
2 łyżki cukru o grubej rafinadzie
2 łyżki masła
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni Celsjusza. Blaszkę lub formę smarujemy masłem. Babkę/chałkę kroimy w kromki szerokości 1 cm. Układamy na dnie naczynia. W misce rozkłócamy jajka z mlekiem, cynamonem i kardamonem. Dodajemy wiśnie. Gotową masą jajeczną zalewamy pieczywo, posypujemy grubym cukrem, wstawiamy do piekarnika na 30-40 minut (do ścięcia jajka). Wyjmujemy, czekamy około 3 minut, kroimy i podajemy. Najlepiej ze szklanką mleka lub świeżą kawą.
Taki recykling uwielbiam :) Wygląda świetnie, idealna propozycja na słodkie, leniwe śniadanie :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis, zapewne się przyda:)
OdpowiedzUsuńGenialny recycling! Koniecznie przetestuję!
OdpowiedzUsuńUwielbiam je;)
OdpowiedzUsuńCzego można użyć zamiast mleka?
OdpowiedzUsuńmleka roślinnego - każdego w zasadzie.
Usuń