Już jakiś czas temu pojawiły się jagody, co nas niezwykle ucieszyło. Przede wszystkim możemy je dodawać do jogurtowo-maślankowych koktajli, zrobiliśmy nawet kilka słoików z gęstą jagodową konfiturą na zimę. Będą w sam raz gdy któreś z nas zatęskni za tym niepowtarzalnym smakiem, który kojarzy się z lasem, sosnowymi igłami i... prawdziwymi jagodziankami, o które dzisiaj niezwykle trudno.
Zamiast drożdżowych jagodzianek wolimy tarty ze świeżymi jagodami, które układamy na lekkim budyniowym kremie własnej roboty. Tym razem podajemy przepis na krem cytrynowy, który jednak przede wszystkim ma mleczno-śmietankowy smak, a cytrynowa nuta gra w nim drugie skrzypce.
Korzystajcie z leśnych jagód póki są!
Czas przygotowania: 50 minut
Czas oczekiwania: 2 godziny
Składniki:
Kruche ciasto:
1/2 kostki zimnego masła
2 1/2 szklanki mąki pszennej
2 łyżki cukru
3 łyżki lodowatej wody
Krem:
1 szklanka mleka
1/2 szklanki cukru
3/4 szklanki maślanki
3 łyżki skrobi ziemniaczanej
2 żółtka
1/2 cytryny
400 g jagód
Mąkę mieszamy z cukrem. Dodajemy posiekane masło i mieszamy aż powstanie grudkowata masa. Dodajemy wodę i wyrabiamy tylko do połączenia składników. Z ciasta formujemy kulę, owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na godzinę. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 150 stopni Celsjusza. Ciasto wałkujemy na okrąg lub prostokąt odpowiadający kształtowi formy do tarty. Gotowy płat ciasta wkładamy do formy, doklejamy do brzegów, nakłuwamy widelcem i wstawiamy do piekarnika na 15-20 minut (do zezłocenia). Wyjmujemy i studzimy. Przygotowujemy krem. Cytrynę dokładnie przelewamy wrzątkiem. Wyciskamy z połowy sok i ścieramy skórkę na tarce o najdrobniejszych oczkach. Zagotowujemy mleko z cukrem. W oddzielnej miseczce mieszamy żółtka, pół szklanki maślanki, skrobię ziemniaczaną, sok i skórkę z cytryny. Ciągle mieszając wlewamy do gotującego się mleka zawartość miseczki i nie przerywając mieszania doprowadzamy do wrzenia (na powierzchni pojawią się bąbelki), zdejmujemy z ognia. Gotowy krem mieszamy z pozostałą maślanką, przekładamy do miseczki i przykrywamy folią spożywczą tak, by dotykała powierzchni kremu. Studzimy. Jagody myjemy i wykładamy na ręcznik papierowy do osuszenia. Na spód tarty wylewamy krem cytrynowy, na wierzchu układamy jagody. Przechowujemy w lodówce.
z chęcia bym zjadła taką tartę :) super wygląda!
OdpowiedzUsuńCytryna, nawet jeśli tylko w tle, świetnie komponuje się z jagodami. Fantastyczna tarta!
OdpowiedzUsuńMilego dnia!:-)
za koktajlami nie przepadam ale taką tartę pochłonęłabym w całości sama tu i teraz :) pyszna!
OdpowiedzUsuńpyszności:)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie i na pewno tak też smakuje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
noteskulinarnyfiga.blogspot.com
o jakich wymiarach jest forma na którą podane są składniki? ;)
OdpowiedzUsuńSandardową foremkę o długości 35x11 lub okrągłą 20 cm
OdpowiedzUsuńGotowy krem jest gorący czy czekamy aż ostygnie by dodac maślankę ...
OdpowiedzUsuńdodajemy do gorącego :)
UsuńZaryzykowałam i wlałam od razu do gorącego kremu, cały czas mieszając. Nie wyglądało, jakby coś niepożądanego się stało ;-)
Usuń