piątek, 7 lutego 2014

Batoniki śniadaniowe dla śpiochów
[Jadalne Prezenty #7]

Za tydzień Walentynki. Czas, w którym jedni będą robić wszystko, żeby świętować, a inni, żeby o tym świętowaniu jak najszybciej zapomnieć. Jeśli ktoś jednak ma ochotę pokazać 14 lutego, że o kimś myśli, to może zacząć od rana. Może zadbać na przykład o jego śniadanie - żeby ten wyjątkowy ktoś mógł pospać dłużej, a jak wstanie - napić się dobrej kawy i sięgnąć po pysznego batonika zbożowego. Można też dodać do nich tylko te ulubione dodatki. Takie batony można zawinąć w papier śniadaniowy, przewiązać wstążką i włożyć do pudełka. Wyglądają uroczo, bezpretensjonalnie i są świetnym prezentem od serca.
Batoniki są wariacją na temat przepisu Nigelli Lawson.


Czas przygotowania: 10 minut
Czas pieczenia: 1 godzina

Składniki:
1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
200 g płatków owsianych
75 g wiórków kokosowych
75g amarantusa ekspandowanego
75 g ziaren sezamu
75 g łuskanych pestek słonecznika
75 g żurawiny
75 g jagód goji
50 g płatków migdałowych

Blaszkę o wymiarach kartki A4 wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 130 stopni Celsjusza. W misce mieszamy wszystkie składniki oprócz mleka skondensowanego. Mleko wlewamy do rondelka i podgrzewamy. Ciepłe mleko mieszamy ze składnikami sypkimi. Gotową masę wykładamy na blaszkę, wyrównujemy zwilżonymi dłońmi i wkładamy do piekarnika. Wyciągamy po godzinie. Studzimy i kroimy na 16 prostokątów. Każdy zawijamy w kawałek papieru do pieczenia i zawijamy sznurkiem lub tasiemką. Najlepiej przechowywać je w puszce. 


3 komentarze:

Dziękujemy za odwiedziny!
M+A