Hiszpańskie croquetas są prostą w przygotowaniu przystawką do wina. W małym złotym wrzecionie, którego skorupka cudownie chrupie, kryje się delikatny, lekko płynący beszamel. Beszamel może być po prostu doprawiony gałką muszkatołową. Może mieć też dodatek kurczaka, bacalao, czyli solonego dorsza, krewetek, szynki konserwowej lub szynki serrano.
Najważniejsza w "krokietach" jest konsystencja sosu beszamelowego - sos przed smażeniem powinien przypominać ziemniaczane puree. Dzięki temu krokiety z łatwością uda się uformować, a po usmażeniu będą niezwykle miękkie i delikatne.
Co ważne, proponujemy smażenie ich w oliwie z oliwek. Właśnie dlatego, że taka oliwa nadaje im smaku. Hiszpanie nie oszczędzają oliwy - w końcu mają jej pod dostatkiem. Bardzo ją jednak szanują i po smażeniu odlewają ją do specjalnych glinianych pojemniczków. Oddzielnie przechowują oliwę po smażeniu mięsa, ryb czy warzyw. Dlatego, jeśli szkoda Wam oliwy, proponujemy smażenie na mniejszej ilości i "zachowanie" resztek. Wystarczy wlać oliwy do 2 cm wysokości patelni, a potem croquetas przewracać. Smażenie w głębokim tłuszczu oszczędza nam przewracania i gwarantuje idealne przysmażenie. Jest jednak droższe.
Co ważne, proponujemy smażenie ich w oliwie z oliwek. Właśnie dlatego, że taka oliwa nadaje im smaku. Hiszpanie nie oszczędzają oliwy - w końcu mają jej pod dostatkiem. Bardzo ją jednak szanują i po smażeniu odlewają ją do specjalnych glinianych pojemniczków. Oddzielnie przechowują oliwę po smażeniu mięsa, ryb czy warzyw. Dlatego, jeśli szkoda Wam oliwy, proponujemy smażenie na mniejszej ilości i "zachowanie" resztek. Wystarczy wlać oliwy do 2 cm wysokości patelni, a potem croquetas przewracać. Smażenie w głębokim tłuszczu oszczędza nam przewracania i gwarantuje idealne przysmażenie. Jest jednak droższe.
Croquetas nie zawierają dodatku soli. Nie trzeba ich mocno przyprawiać ze względu na sól zawartą w szynce. Szynka w smażeniu nabiera chrupkości, więc croquetas z szynką jamón mają ciekawą konsystencję - najpierw chrupią pod zębami, potem rozlewają się na podniebieniu zostawiając małe kawałeczki lekko chrupiącej szynki. Jeśli ktoś nie lubi takich "chrupiących" niespodzianek, może szynkę serrano zastąpić szynką konserwową. Nie brzmi to spektakularnie, ale właśnie takie croquetas z szynką konserwową najczęściej przygotowywała moja katalońska przyjaciółka.
Przepis na pierwszy rzut oka może wydawać się skomplikowany, ale taki nie jest. Dla ułatwienia, proponujemy przygotowanie wszystkich garnków, trzepaczek, łyżek wcześniej. Dzięki temu przygotowanie ich będzie dużo łatwiejsze.
Wpis powstał we współpracy z Cisowianka - Gotujmy Zdrowo - Mniej Soli.
Czas przygotowania: 30 minut
Czas oczekiwania: 60 minut
Liczba porcji: 20 croquetas
Składniki:
100 g szynki jamón
2 łyżki oliwy z oliwek
60 g masła
½ małego pora, drobno posiekanego
60 g mąki pszennej
500 ml gorącego mleka 3,2%
gałka muszkatołowa
2 jajka, roztrzepane
150g panierki panko
25 g sera manchego, otartego na tarce
1. Bardzo drobno kroimy szynkę. Rozgrzewamy olej i masło. Na rozpuszczone masło wrzucamy pory i smażymy na małym ogniu przez minutę. Dodajemy 70 g szynki i smażymy, aż por będzie miękki (około 2 minut).
2. Zmniejszamy ogień, delikatnie dosypujemy mąkę i podgrzewamy ciągle mieszając – około 6 minut.
3. Delikatnie wlewamy gorące mleko, nie przerywając mieszania. Mieszamy, aż otrzymamy konsystencję gęstego kremu. Gotujemy kolejne 10 minut na małym ogniu ciągle mieszając, aż masa nabierze konsystencji puree ziemniaczanego. Dodajemy resztę szynki, doprawiamy do smaku gałką muszkatołową i czarnym pieprzem (nie dodajemy soli!). Gratulacje! Beszamel gotowy.
4. Gotowy beszamel przykrywamy dokładnie folią spożywczą tak, by nie powtarzał kożuch (folia powinna dotykać sosu). Zostawiamy w zimnym miejscu na godzinę.
5. Rozbijamy jajko do miseczki, rozkłócamy je. W oddzielnej misce mieszamy panko i ser.
6. Rozpoczynamy formowanie croquetas. Ręce delikatnie smarujemy mąką, łyżką nabieramy beszamel (sos z szynką), formujemy na kształt wrzeciona. Wkładamy do jajka, a potem otaczamy w panko. Powtarzamy do wyczerpania masy.
7. Rozgrzewamy oliwę z oliwek. Delikatnie zanurzamy jeden "krokiet" i sprawdzamy czy oliwa jest gorąca. Jeśli zaczyna skwierczeć, to znak, że możemy wrzucić wszystkie croquetas. Smażymy na złoty kolor. Wykładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Serwujemy od razu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za odwiedziny!
M+A