Sałatka owocowa zimą brzmi nieco absurdalnie - o tej porze roku nie ma zbyt wielu owoców, a te co są w sklepach przylatują zwykle z tak dalekich krajów, że chemicy musieli się nieźle postarać, żeby wymyślić środki zabezpieczające je przed popsuciem się w drodze. Dlatego dzisiaj proponujemy sałatkę owocową wykorzystującą dokładnie te owoce, które mamy teraz w prawie każdym sklepie - pomarańcze, gruszki, cytryny oraz... owoce suszone, o których w takich sytuacjach zapominamy. Można powiedzieć, że suszone owoce zimą są rzeczywiście w pełni sezonu... Sałatka jest idealna w towarzystwie jogurtu naturalnego, świetnie się sprawdza jako dodatek do owsianki. Trzeba tylko cierpliwie poczekać, aż smaki się przegryzą.
Składniki:
10 suszonych moreli
garść suszonych wiśni
2 gruszki
2 pomarańcze
2 łyżki soku z cytryny
skórka z 1/4 cytryny
3 łyżki wody
1 czubata łyżka cukru brązowego
1 łyżka cynamonu
200 ml jogurtu naturalnego
Morele drobno siekamy. Do miski wsypujemy posiekane suszone morele i suszone wiśnie.
Cytrynę porządnie myjemy, odkrawamy kawałek skórki, wyciskamy sok. Do rondelka wlewamy sok z cytryny, wodę, dodajemy skórkę z cytryny, cukier i cynamon. Podgrzewamy na małym ogniu przez ok. 30 sekund - aż płyn będzie mocno ciepły. Wyciągamy skórkę cytrynową, a płynem zalewamy suszone owoce. Gruszki myjemy, obieramy i kroimy w cienkie plasterki. Dodajemy do miski. Pomarańcze obieramy (jeśli nam się chce, to najlepiej obrać je także z błonek), dzielimy na ząbki i dodajemy do miski. Zawartość miski porządnie mieszamy, odstawiamy na minimum 30 minut. Do małych miseczek wlewamy jogurt naturalny i dodajemy sałatkę. Delikatnie skrapiamy sokiem z owoców, który zebrał się na dnie miski.
Pychotka :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńOoo taki deserek, to ja bym zjadła z wielką chęcią!
OdpowiedzUsuń