Skoro powoli zaczyna się sezon truskawkowy, to i truskawek więcej na blogu. Dziś nasz zdecydowany faworyt wśród deserów truskawkowych. Trzy składniki, trzy minuty i gotowe. Zastanawialiśmy się trochę nad nazwą, jaką mu nadać. "Black-red-white" mogłaby być uznana za kryptoreklamę... Więc jest BNT, na wzór lapidarnych, ale kulinarnie znaczących skrótów "WZ" albo "BLT".
Od święta można do tego dodać gałkę lodów waniliowych. Albo w bardziej rozbudowanej wersji: podać lody waniliowe z biszkoptem z nutellą i truskawkami. Żądni kulinarnych wrażeń mogą truskawki delikatnie skropić octem balsamicznym.
Od święta można do tego dodać gałkę lodów waniliowych. Albo w bardziej rozbudowanej wersji: podać lody waniliowe z biszkoptem z nutellą i truskawkami. Żądni kulinarnych wrażeń mogą truskawki delikatnie skropić octem balsamicznym.
Czas przygotowania: 3 minuty
Składniki:
1 biszkopt włoski (ladyfinger)
1 łyżeczka Nutelli
1 truskawka
Truskawkę myjemy, osuszamy, kroimy w plasterki. Biszkopt smarujemy nutellą. Układamy plastry truskawek. Serwujemy od razu po przygotowaniu.
Mega proste, a jakie smaczne!
OdpowiedzUsuńCzekolada i truskawki to genialne połącznie i działa jak afrodyzjak ( słyszałam ;P )
OdpowiedzUsuńI pomyśleć że coś tak prostego może być tak pyszne i jeszcze się świtnie prezentować:)
OdpowiedzUsuń