Gruszki w ogrodzie dojrzały i spadają z drzew, co świadczy o tym, że: 1) zaczyna się jesień, a kończy lato, niezależnie od tego, jak bardzo to wypieramy, 2) trzeba zrobić przetwory gruszkowe, a przede wszystkim gruszkową marmoladę, która ostatnio nam wyparowała ze spiżarni zanim na dobre rozpoczęła się zima.
Jeśli jednak nie macie ochoty na przetwory, może skusicie się na świetne muffiny z gruszkami i kruszonką z granoli? Do tej pory kruszonkę robiliśmy sami, ale tym razem jakieś licho podpowiedziało nam, że słoik z granolą zawiera w sumie gotową kruszonkę. Posypaliśmy więc muffiny granolą (musli crunchy naturalne, nic nie dodawaliśmy), wstawiliśmy do piekarnika i wyszły rewelacyjne! Wierzch muffinów chrupie jak należy, a miękki, puszysty środek ze słodkimi winnymi gruszkami, pachnie i smakuje tym, co w jesieni najpiękniejsze.
Jeśli jednak nie macie ochoty na przetwory, może skusicie się na świetne muffiny z gruszkami i kruszonką z granoli? Do tej pory kruszonkę robiliśmy sami, ale tym razem jakieś licho podpowiedziało nam, że słoik z granolą zawiera w sumie gotową kruszonkę. Posypaliśmy więc muffiny granolą (musli crunchy naturalne, nic nie dodawaliśmy), wstawiliśmy do piekarnika i wyszły rewelacyjne! Wierzch muffinów chrupie jak należy, a miękki, puszysty środek ze słodkimi winnymi gruszkami, pachnie i smakuje tym, co w jesieni najpiękniejsze.
Pewnie większość gotujących też tak ma, ale my właśnie złapaliśmy się na tym, że wizyty na targu pokazują nam, jak zmieniają się pory roku - pierwsze szparagi, rabarbar i truskawki zwiastują gorące lato, a dorodne węgierki, gruszki i jabłka zapowiadają rychłe ochłodzenie. Niby jest jeszcze ciepło, słońce świeci całkiem wysoko, ale gruszki i śliwki nie kłamią.
Czas przygotowania: 15 minut
Składniki:
1 duża gruszka
1 szklanka mąki pszennej
3/4 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
1 łyżka proszku do pieczenia
1 łyżka cynamonu
2 jajka
3/4 szklanki brązowego cukru
1/2 szklanki maślanki
5 łyżek oleju
3/4 szklanki granoli crunchy naturalnej
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. Blaszkę wyściełamy papilotkami. Gruszkę obieramy, kroimy w kostkę. W misce mieszamy oba rodzaje mąki, proszek do pieczenia, cynamon i cukier. W drugiej misce mieszamy jajka, maślankę, olej i gruszkę. Delikatnie łączymy zawartość obu misek mieszając tylko tyle, żeby składniki się połączyły. Każdą papilotkę napełniamy masą do 3/4 wysokości, posypujemy granolą. Wstawiamy do piekarnika na 20-25 minut (po 20 minutach sprawdzamy patyczkiem czy się upiekły, a jeśli nie zostawiamy je jeszcze w piecu).
Gruszki to jedne z moich ulubionych owoców, zawsze z niecierpliwością ich wyczekuję :) I nareszcie są! Ostatnio często goszczą w moim jadłospisie, ale muffinek jeszcze nie było, muszę upiec :)
OdpowiedzUsuńwidziałam maślane gruszki - wspaniałe!
UsuńFantastyczny pomysł z tą granolą i gruszki ..... Pycha !
OdpowiedzUsuńspróbuj :)
UsuńFantastyczny pomysł z tą granolą i gruszki ..... Pycha !
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!! najlepsza ta chrupiąca kruszonka, a w środku pewnie kryje się miękkie, pyszne wnętrze *-*
OdpowiedzUsuńta kruszonka dodatkowo dodaje im uroku!
OdpowiedzUsuńPrezentują się znakomicie. Na pewno są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńIle sztuk wychodzi z podanego przepisu?
OdpowiedzUsuń12 standardowych muffinów :)
Usuńwłasnie zrobiłam dodałam barwnik czerwony do ciasta z racji jutrzejszych walentynek bardzo pyszne :)Polecam
OdpowiedzUsuńoo to były romantyczne. Dużo miłości!
Usuń