niedziela, 9 listopada 2014

Okrasa z gęsiny

Żyjemy w kraju, który jest największym w Europie producentem gęsiny. Produkujemy świetne mięso, które sprzedajemy naszym sąsiadom zupełnie nie doceniając jego smaku. Dlatego właśnie polska gęsina leży w sklepowych zamrażarkach zapakowana w niemieckie opakowania - ciągle bardziej opłaca się naklejać na nie małą nalepkę z polskim tłumaczeniem niż po prostu produkować opakowania z napisami w języku polskim. Jemy zaledwie 10% tego, co sami wyhodujemy. Ile? Zaledwie 100 g na osobę rocznie (dla porównania, przeciętny konsument w 2013 roku spożył 27,5 kg drobiu).
Zupełnie nas to nie dziwi. W naszych rodzinnych domach gęsina była wielką nieobecną. Żadne z nas nie pamięta, by na świętego Marcina ktokolwiek w Białymstoku piekł gęś. Podczas warsztatów z Marzeną Hejn, szefową restauracji Piąta Ćwiartka i autorką przepisu na okrasę, dowiedzieliśmy się, że na Kociewiu i na Kujawach dorodna gąska była serwowana prawie co niedzielę. Gęsina jest świetnym punktem wyjścia do stworzenia przekąsek, zup i wspaniałych dań. My w tym roku zabieramy się za gęś po raz pierwszy. Dlatego korzystamy ze wszystkich dostępnych nam przepisów. 
Zaczynamy od świetnej przekąski, okrasy z gęsiny. To jedna z najprostszych i najpyszniejszych przekąsek - wystarczy posiekać wszystkie składniki i dać im się dobrze "przegryźć". Smakuje trochę jak... tatar. Dlatego doskonale smakuje z korniszonami i porządnym razowcem na zakwasie. 


Czas przygotowania: 30 minut

Składniki:
1 pierś z gęsi
2 ząbki czosnku
1 pęczek majeranku 
2 łyżki gęsiego smalcu
sól
pieprz
1 chleb razowy na zakwasie
10 ogórków konserwowych (można użyć kiszonych)

Pierś z gęsi dokładnie myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Bardzo dobrze zaostrzonym nożem siekamy pierś bardzo drobno. Dodajemy posiekane ząbki czosnku, posiekany majeranek, smalec, sól i pieprz do smaku (nie żałujmy pieprzu!). Okrasę podajemy z chlebem i ogórkami. 


3 komentarze:

  1. Polecam nagotować rosół na gęsi, który jest świetną bazą pod każdą zupę. Na takim wywarze smakują one 100 razy lepiej niż na zwykłym kurczaku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kinga, zrobię :) dziękuję za inspirację :)

      Usuń
  2. ciekawy pomysł:) rzadko używam gęsiny w kuchni.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny!
M+A