wtorek, 23 grudnia 2014

Śledzie z cebulką, śliwką kalifornijską i olejem rydzowym

Śledź ryba, która musi znaleźć się na świątecznym stole. To ryba, którą większość  z nas akceptuje. To też dobry materiał do eksperymentowania z dodatkami. Jedni lubią śledzika z cebulą, inni na słodko z żurawiną, inni na ostro z musztardą, chilli i kaparami. My lubimy słone filety śledziowe łączyć z czymś słodkim. Idąc tym kluczem przygotowaliśmy śledzie z czerwoną cebulą, śliwką kalifornijską i olejem rydzowym. 
Filety śledziowe, które trzyma się w roztworze soli są bardzo słone dlatego zachęcamy do ich odsalania. Jak pozbyć się nadmiaru soli ze śledzi? Wystarczy zalać je zimną przegotowaną wodą lub mlekiem i odstawić w zimne miejsce na kilka godzin. Warto raz na godzinę odkrawać kawałeczek śledzia i sprawdzać czy jest wystarczająco słony. My nasze filety trzymaliśmy w świeżej wodzie przez 2 godziny. Ale czas ten jest uzależniony od ilości soli w zalewie, więc trudno jest podać jednoznacznie czas odsalania. Po prostu, trzeba próbować. 
Olej rydzowy to olej z nasion lnianki. To jedna z najstarszych roślin w Polsce z której pozyskiwano olej. Olej rydzowy ma niezwykłe ziemisty smak i intensywny posmak cebulki. Świetnie więc łączy się ze śledziem. Jest też wspaniałym pokreśleniem kulinarnej tradycji na wigilijnym stole. Najwięcej oleju rydzowego tłoczy się w Wielkopolsce i dlatego też został on wpisany na Unijną listę gwarantowanych tradycyjnych specjalności. 
Śledzie są niezwykle proste w przygotowaniu i przepyszne. 

Wpis powstał we współpracy z Cisowianką w ramach akcji "Gotujmy zdrowo - mniej soli".  


Czas przygotowania: 15 minut
Czas oczekiwania: 3 godziny

Składniki:
2 filety śledziowe a'la matjas
10 śliwek kalifornijskich
2 duże czerwone cebule
100 ml oleju rydzowego

Filety śledziowe próbujemy, żeby sprawdzić czy są wystarczająco słone. Jeśli są zbyt słone, zalewamy je zimną wodą lub zimnym mlekiem i odstawiamy w chłodne miejsce. Sprawdzamy co godzinę odkrawając kawałek śledzia czy jest wystarczająco słony. Jeśli tak, wyjmujemy go z wody/mleka, suszymy i kroimy w paski szerokości 2 cm.
Śliwki drobno siekamy. Cebulę drobno siekamy.
Do słoika lub do miseczki wkładamy kawałki śledzia, obsypujemy śliwkami i cebulą. Skrapiamy olejem rydzowym, zamykamy pojemnik i odstawiamy do lodówki na 2-3 godziny. 

s

2 komentarze:

  1. Wygląda bardzo apetycznie! Wesołych Świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękujemy! Wzajemnie, wspaniałych i cudownie aromatycznych i smacznych Świąt!

      Usuń

Dziękujemy za odwiedziny!
M+A