Ze strony Dziennika Ustaw można już pobrać tekst ustawy o zakazie sprzedaży niezdrowej żywności w "jednostkach systemu oświaty". W szkole nie będzie ani śmieciowego jedzenia ani reklam tegoż. Za złamanie postanowień ustawy grozi kara od 1000 do 5000 PLN. Więcej możecie przeczytać TUTAJ.
Na rynku pojawiła się właśnie anglojęzyczna książka Where Chefs Eat. Znani szefowie kuchni zdradzają swoje ulubione miejsca, dania. Retro czcionki i mapki. Jest piękna! Dla tych, którzy dbają o drzewa i nie kupują książek, poręczna aplikacja dostępna w sklepie iTunes za $14.99 (klik!).
Dwa dni temu najlepsza restauracja świata Noma wydała swoje pierwsze dania w Japonii. René Redzepi i jego zespół wyjechali z Kopenhagi do Tokyo, żeby przez dwa miesiące odkrywać bogactwo lokalnych składników. W menu żółwie, mrówki, larwy szerszeni. Zdjęcia dań podanych podczas pierwszej kolacji w Tokyo dostępne TUTAJ.
Amerykanie oszaleli na punkcie kefiru.
Sprzedaż napoju z fermentowanego mleka wzrosła o ponad 8%. Większość konsumentów wybiera jego owocowe wersje. Co ciekawe, większość z nich zupełnie nie radzi sobie z jego nazwą. Czy jest to "kifyr" a może "keifyr"? Więcej o nowych kefirowych trendach przeczytacie na stronie Huffington Post.
Sprzedaż napoju z fermentowanego mleka wzrosła o ponad 8%. Większość konsumentów wybiera jego owocowe wersje. Co ciekawe, większość z nich zupełnie nie radzi sobie z jego nazwą. Czy jest to "kifyr" a może "keifyr"? Więcej o nowych kefirowych trendach przeczytacie na stronie Huffington Post.
Jamón iberico to najlepsza szynka świata. Jakiś czas temu pisaliśmy o Mistrzu Krojenia Hiszpańskiej Szynki (TUTAJ). Jeśli macie ochotę dowiedzieć się jak żyją świnie z których powstaje najlepsza szynka, jak wygląda ich życie, co jedzą. Jak dojrzewa się szynkę i dlaczego jest taka doskonała, zapraszamy do lektury Serious Eats.
Miłośnikom skandynawskich bułeczek z cynamonem polecamy film instruktażowy na YouTube (klik!) dzięki któremu w 15 sekund nauczycie się robić idealnie równe węzełki. Zupełnie jak w szwedzkich bulle, które ostatnio można było podziwiać na naszym Instagramowym profilu.
"Where Chefs Eat" wygląda pięknie (i ten a la starogazetowy układ)! Chociaż ja się zawsze zastanawiam, jak długo taka pozycja zostaje aktualna (chociaż zapewne na Zachodzie dłużej jednak).
OdpowiedzUsuńPyzo, wydaje mi się, że oczywiście to wszystko się zmienia. Nie mam porównania do wielu krajów, ale zauważyłam że zarówno w USA jak w Hiszpanii, gdzie mieszkaliśmy jakiś czas, restauracjom udaje się utrzymać poziom przez dłuższy czas. Na pewno dluższy niż w naszej Warszawie. Dla przykładu, niektóre tapas bary w Barcelonie działały od 40 lat, w USA burgerownie i śniadaniownie to są rodzinne, pokoleniowe biznesy. Nie wszystkie, oczywiście i nei wszystkie świetnie sobie dają radę, ale jednak coś w tym jest, że jak uda im się odnieść sukces to bardzo ciężko pracują na jego utrzymanie. Ale sukces rozumieją jako moc zadowolonych gości. A nie ilość polubień na facebooku czy meldowań. Pozdrowienia!
UsuńOczywiście, masz rację - potem sobie zresztą pomyślałam sama, że Warszawa to nie jest idealny punkt odniesienia (nawet, jeśli chodzi o Polskę). Pisząc komentarz myślałam też sobie, że u nas te wielopokoleniowe biznesy muszą się jeszcze zmagać z wyrwą pokoleniową albo z dziedzictwem znacjonalizowania tegoż biznesu przed laty. Pokrzepiające jest to, że jednak wracają, nawet po latach niebytu - i często w bardzo dobrej formie. Pozdrowienia!
Usuńi oby wracały. Wtedy wszystkie przewodniki gastro będą bardziej aktualne :) bo na razie to mam poczucie, że bywa tak, że w poniedziałek ktoś Ci coś poleca, a w piątek lokal zamknięty "do odwołania". Pyza, super, że podoba Ci się nasz czytelniczy cykl!
UsuńAlbo zaktualizują się na nowo (ciekawa jestem, czy istnieje jakiś przewodnik po kulinarnej dajmy na to Warszawie - wiecie coś o tym? - z międzywojnia na przykład i ile miejsc można nadal znaleźć, chociażby gdzie indziej, ale pod tym samym szyldem). A pomysł na cykl niezwykle mi się podoba i zostałam fanką :).
Usuń