piątek, 29 października 2010

Konfitura dyniowo-pomarańczowa

Sezon na dynię w pełni, więc postanowiliśmy nabyć drogą kupna jedną i coś z niej zrobić. Ona - dorodna, okrąglutka, szeroka i spora, bo waży 5100g. My - szczęśliwi, że już u nas jest i skłonni do przerobienia jej na dobra kulinarne. Mamy więc pole do popisu, bo gdybyśmy mieli powtarzać zupę, nakarmilibyśmy pułk głodomorów.
Zaczęliśmy przerabianie dyni od konfitury. Skoro mamy już zapas brzoskwiń, śliwek i innych owoców, kilka słoiczków dyni nie zaszkodzi. Ponieważ sama dynia nie grzeszy wyszukanym smakiem, trzeba jej było znaleźć godnego towarzysza konfiturowej niedoli - padło na pomarańcze. Miał być sok, a wyszły cztery słoiczki pysznej słoneczno-żółtej konfitury pachnącej cynamonem, kardamonem i imbirem. Idealna z chałką!


Czas przygotowania: 1 1/2 - 2 h

Składniki:
1300 g surowej dyni
350 g pomarańczy (2 średnie)
3/4 szklanki cukru
1 szklanka wody
3 łyżki cynamonu
2 łyżeczki kardamonu
2 łyżeczki imbiru

Dynię obieramy i kroimy w drobną kostkę. Pomarańcze myjemy. Jedną kroimy w półplasterki pozostawiając skórkę, a drugą obieramy i też kroimy. Wrzucamy do garnka (my użyliśmy garnka o pojemności 3 litrów), wlewamy szklankę wody i gotujemy na małym ogniu przez godzinę mieszając raz na jakiś czas tak, żeby się nic nie przypaliło. Po tym czasie dynia powinna się idealnie rozpaść, a skórka pomarańczowa zmięknąć. Cztery słoiki o pojemności 250 ml myjemy i wyparzamy.
Do gotujących się owoców dodajemy przyprawy, cukier i dokładnie mieszamy przez 5 minut nie dopuszczając do przypalenia. Powstałą konfiturę blendujemy i pakujemy w wyparzone słoiki. Zamykamy, czekamy, aż się zawekują. Część możemy zostawić i zjeść jak tylko ostygną.

2 komentarze:

  1. już mi się podoba to połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super połączenie.
    My też od kilku dni męczymy dynię. Dynia na śniadanie, obiad i kolację. chyba część po prostu zamrożę.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny!
M+A