Mieliśmy w domu piękną doniczkę z liśćmi melisy i nie wiedzieliśmy co można z nimi zrobić. Z pomocą przyszła książka "Fika" wydana przez IKEA. Próbowaliśmy upiec ciastka zwane Sny Gunneberg i niestety nie wyszły tak, jak powinny (pewnie dlatego, że "płynny olej do pieczenia" to raczej nie olej rzepakowy, którego użyliśmy za pierwszym podejściem). Zwiększyliśmy ilość masła, dodaliśmy odrobinę mleka i … okazało się, że z piekarnika wyjęliśmy zupełnie białe i smaczne ciastka. Przedstawiamy Wam zatem delikatnie zmodyfikowany przepis na szwedzkie ciasteczka, które są bardzo słodkie i troszkę twarde - zupełnie jak sny po ciepłym wiosennym dniu.
Czas przygotowania: 10 minut
Czas pieczenia: 10-12 minut
Składniki:
100 g miękkiego masła
1/4 szklanki mleka
250 g mąki pszennej
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
150 g cukru pudru
1/2 szklanki liści melisy
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni Celsjusza. Blaszkę do pieczenia wykładamy papierem. Masło ubijamy z cukrem pudrem na jasną i puszystą masę - około 2 minut. W misce mieszamy mąkę, cukier waniliowy i proszek do pieczenia. Liście melisy siekamy. Do ubitego masła dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia i mleko. Miksujemy do połączenia składników, dodajemy liście melisy i mieszamy ręką.
Z ciasta formujemy kulki o kształcie orzecha włoskiego i delikatnie spłaszczamy je dłonią. Układamy na blaszce zostawiając ok. 2 cm odstępy między ciasteczkami. Wkładamy do piekarnika i pieczemy 10-12 minut - do zezłocenia. Wyciągamy z pieca, przekładamy na kratkę i studzimy. Przechowujemy w puszce.
świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńIKEA ma zawsze świetne pomysły :)
Usuńale apetycznie wyglądają :) jestem ciekawa jak smakują :)
OdpowiedzUsuńspróbuj. smakują zupełnie słodko i dobrze. :) melisę czuć bardzo delikatnie.
UsuńCiasteczka na uspokojenie, chyba zrobię i zaniosę do firmy dla szefa :D
OdpowiedzUsuńKarola, spróbuj:) ale wiesz, cukier pobudza, więc nie wiem czy na pewno będą takie idealne dla szefa :)
Usuń