poniedziałek, 26 lipca 2010

Krajanka z musztardą Dijon i boczkiem

Kolejna szybka przekąska z ciasta francuskiego. Jest banalna, czteroskładnikowa, nieźle nadaje się do wina. Musztarda świetnie barwi ciasto i nadaje mu ostrego smaku. Po raz kolejny na blogu pojawia się bekon. Nie jesteśmy miłośnikami tłustego jadła, ale chrupiący boczek jest po prostu pyszny. 
Z jednej porcji wychodzi 30 prostokącików.


Czas przygotowania: 30 minut

Składniki:
1 opakowanie ciasta francuskiego
5 plastrów boczku
3 łyżki musztardy Dijon
1 łyżka tymianku


Piekarnik nagrzewamy do temperatury 220 stopni. Blaszkę wyściełamy papierem do pieczenia. 
Ciasto francuskie rozwijamy, smarujemy musztardą. Plastry boczku kroimy na 6 równych części (tak, żeby na każdym prostokąciku był kawałek bekonu), układamy w równych odstępach na blaszce. Posypujemy tymiankiem i dopiero teraz kroimy na prostokąty, układamy na papierze do pieczenia w niewielkich odstępach - ciasto trochę rośnie. Wstawiamy do piekarnika na około 15-20 minut, Jeśli krajanka wyrosła i się delikatnie zarumieniła, wyjmujemy z piekarnika, studzimy i podajemy (smakuje dobrze na ciepło i na zimno).

5 komentarzy:

  1. z boczkiem musi być super-aromatyczna!

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne jedzonko:) szybkie i smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajna ta prostota
    efektowna przy tym

    OdpowiedzUsuń
  4. Taak, też robię mały wyjątek dla boczku od anty-tłustej postawy w moim życiu :P
    Krajanką, jak można się domyślić, zatem bym nie pogardziła!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny!
M+A