piątek, 11 czerwca 2010

Wiśniowy crumble

Kilka lat temu zrobiłam crumble na próbę - był niezły, ale nigdy więcej go nie powtórzyłam. Do czasu... Pewnego dnia Panna A. opowiadając o swoich kulinarnych podbojach Krakowa, napomknęła o pysznym crumble podawanym w Dyni.  Postanowiliśmy sprawdzić co to za kulinarne cudo wymyśliła Dynia. Udaliśmy się w delegację do Krakowa, sprawdziliśmy osobiście i przekonaliśmy się, że deser jest prosty, ale urokliwy. Postanowiliśmy go niezwłocznie powtórzyć dodając co nieco od siebie. Do tej pory próbowaliśmy crumble z samych jabłek, jabłek z gruszkami, jabłek z wiśniami i z wiśni. Te ostatnie są powalające. Trzeba je tylko przed włożeniem do formy pogotować z cukrem, żeby puściły sok. W przeciwnym razie,nie ma szans na chrupiącą skorupkę, która tak pieczołowicie chroni gorące, owocowe wnętrze. Z podanych składników wyjdzie Wam jedno średniej wielkości naczynie żaroodoporne owoców pod chrupiącą pierzynką.



Czas przygotowania: 30 minut
Czas pieczenia: około 40 minut

Składniki:

wsad owocowy: 
              1 kg wiśni świeżych lub mrożonych
              1/2 łyżeczki skrobii ziemniaczanej
              2 łyżki zimnej wody
              5 łyżek cukru białego

chrupiąca skorupka:
             3/4 szklanki mąki pszennej
             3/4 szklanki jasnego cukru brązowego
             1 łyżeczka cynamonu
             1/4 łyżeczki soli
             3/4 szklanki płatków owsianych (ale nie błyskawicznych!)
             1/3 szklanki orzechów włoskich lub laskowych
             100 g masła podzielonego na małe kawałki

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Wiśnie myjemy, drylujemy, posypujemy cukrem i gotujemy na wolnym ogniu ciągle mieszając. Kiedy puszczą sok, gotujemy 3 minut i odcedzamy. Pozostały sok możemy wypić :) W szklance mieszamy wodę ze skrobią, dodajemy do gorących wiśni i mieszamy. Owoce wkładamy do żaroodpornego naczynia wysmarowanego masłem.

Przygotowujemy skorupkę. Składniki sypkie mieszamy razem, dodajemy płatki owsiane , orzechy i masło. Siekamy nożem do uzyskania owsianych grudek. Wysypujemy je na owoce i całość wstawiamy do piekarnika na 30-40 minut (jeśli góra jest brązowa wcześniej, wyjmujemy).  Przed podaniem czekamy około 15 minut, żeby deser nie rozpadał się podczas nakładania. Crumble nie potrzebuje towarzystwa, ale jeśli bardzo chcemy podać go z dodatkami to polecamy lody waniliowe i bitą śmietanę.

2 komentarze:

  1. takie cuda się u Was w domku wyrabia,że chyba się skuszę i czym prędzej wsiądę w pociąg i zapukam do drzwi!! Uwaga zatem na niezapowiedzianego gościa:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy10/10/2010

    Upiekłam dziś z jabłkami i bananami. Extra! Zawita w moim menu na stałe :)
    Gocha

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny!
M+A