W tym roku trochę daliśmy się ponieść fantazji i przygotowaliśmy straszne desery: dżdżownice wychodzące z ziemi, babeczki czekoladowe z jadalną ziemią, zrobiliśmy własną dynię i ... amputowaliśmy rękę. Potem dokładnie obcięliśmy palce, żeby było weselej. Włożyliśmy wszystko do miski i sfotografowaliśmy na pamiątkę dla potomnych.
Ręka jest dość słodka. Krew, jak to krew, też jest słodka - tylko nieco wiśniowa. Ręka i paluszki mają smak bananowy i ku naszej radości wypłynęły na wierzch naczynia. Ślady zbrodni widać zatem gołym okiem.
Czas przygotowania: 10 minut
Czas przygotowania: 10 minut
Czas oczekiwania: 12 godzin
Składniki:
1 rękawiczka lateksowa
250 ml nektaru bananowego
1 litr soku wiśniowego
Rękawiczkę kilkukrotnie przepłukujemy wodą, żeby pozbyć się talku. Do rękawiczki wlewamy nektar bananowy i dokładnie ją związujemy. Wkładamy do plastikowego pojemnika i wstawiamy na noc do zamrażarki.
O jezusie, ręka wygląda jak żywa!
OdpowiedzUsuńno i o to chodzi :)
Usuńsuper pomysł, a ręka faktycznie wygląda jak żywa :D
OdpowiedzUsuńcudownie! właśnie tak miała wyglądać ;)))
Usuńhaha świetne:)
OdpowiedzUsuńbardzo nam się podobała ;)) i jest przepyszna!
UsuńTa reka jest boska! :D
OdpowiedzUsuńnie, bananowa ;PP
Usuń