wtorek, 14 października 2014

Whisky - kilka faktów

[KONKURS]

Pierwsze skojarzenie, jakie budzi słowo whiskey/whisky to obrazek starszego pana w typie Seana Connery siedzącego w dużym skórzanym fotelu wolno popijającego szklaneczkę wypełnioną do połowy bursztynowym trunkiem. Whiskey kojarzy się elegancją, luksusem i szeroko pojętym lepszym światem, w którym można sobie pozwolić na przyjemność.


Whiskey czy whisky?

Whiskey i whisky to alkohol powstały w procesie destylacji zbóż, który leżakuje w drewnianych beczkach. Na wielu etykietach możemy zobaczyć dwie pisownie niby tego samego słowa: whiskey albo whisky. Czym różnią się te trunki? Przede wszystkim krajem pochodzenia. To, jakiej pisowni należy używać do opisania trunku reguluje prawo kraju, w którym ten trunek został wyprodukowany. Amerykanie i Irlandczycy nazywają swoje alkohole whiskey. Burbon czy Tennessee to na pewno whiskey. Szkoci, Kanadyjczycy i Japończycy posługują się terminem whisky. Szkocka jest więc whisky. Wydaje się, że dla przeciętnego konsumenta nie ma to większego znaczenia. Ma to jednak znaczenie dla prawdziwych miłośników szkockiej, którzy bronią swojej nazwy jak lwy i podkreślają wyższość whisky nad whiskey. 

Co znaczy whiskey?

Pewnie każdy zna staropolskie słowo "okowita" opisujące typowy dla naszej strefy klimatycznej wysokoprocentowy trunek produkowany ze zbóż lub ziemniaków. Nazwa "okowita" pochodzi od łacińskiego aqua vitae, czyli woda życia. Mówiąc wprost, wódka to woda życia. Okazuje się, że słowo whisky znaczy dokładnie to samo. Słowo whisky to zangielszczone gaelickie słowa uisge beata, oznaczające wodę życia. My mamy okowitę, a Szkoci whisky.


Kto pije najwięcej?

Zupełnie stereotypowo może się wydawać, że najwięcej whisky na świecie piją Szkoci. W końcu to ich narodowy trunek. Według raportu Banku Światowego najwięcej whisky kupują... mieszkańcy Indii. Jest to jednak związane z ogromną liczbą ludności tego kraju. Jeśli jednak przeanalizujemy ilość whisky przypadającą na jednego obywatela, to okazuje się, że najwięcej wypijają Francuzi, Urugwajczycy i Amerykanie. Zjednoczone Królestwo jest na siódmym miejscu, a Irlandia na ósmym.

Czy beczka musi być dębowa?

Okazuje się, że w niektórych krajach prawo dokładnie opisuje rodzaj beczki, w jakiej alkohol musi leżakować. Szkocka musi leżakować dokładnie 3 lata i jeden dzień w beczkach dębowych. Z kolei, amerykańska whiskey powinna leżakować przynajmniej 2 lata w osmalonych beczkach z drewna dębu białego rosnącego na wchodzie Stanów Zjednoczonych.

Co to single-malt whisky?
Single malt whisky określa alkohol, który został wyprodukowany w jednej destylarni z jednego rodzaju słodu. Niektóre bardzo znane marki whisky to mieszanki whisky produkowanej z różnych rodzajów zbóż leżakujące przez dłuższy lub krótszy czas. Single malt to gwarancja jednorodności trunku.

[KONKURS]



Wszystkich miłośników bursztynowego trunku zapraszamy 25 i 26 października na Warsaw Whisky Fest 2014, podczas którego będzie można nie tylko poznać nowe oblicza whisky, ale również wziąć udział w Master Classes z największymi autorytetami. Więcej o festiwalu możecie przeczytać na stronie internetowej.

My mamy dla Was 3 podwójne zaproszenia na to wydarzenie. Wystarczy, że w komentarzu podacie odpowiedź na następujące pytanie:
Ile różnorodnych whisky będzie dostępnych w cenie biletu podczas Warsaw Whisky Fest 2014?

Wśród osób, które podadzą prawidłową odpowiedź, wylosujemy trzy podwójne zaproszenia.
Konkurs przeznaczony jest dla Czytelników, którzy ukończyli 18 lat.
Konkurs trwa do piątku 17.10.2014 do północy.
Wraz z odpowiedzią prosimy o podanie adresu e-mail w celu kontaktu w przypadku ewentualnej wygranej. Odpowiedzi bez adresu e-mail nie będą brały udziału w losowaniu. Wszystkie komentarze z adresami zostaną skasowane po zakończeniu konkursu (tak, żeby nikogo nie spamować).
Wyniki opublikujemy w sobotę i będzie można je zobaczyć w tym poście.

----------------
Wejściówki na Warsaw Whisky Fest otrzymują: Zawodowa Księgowa, Sysy i Chillibite. Gratulacje!

16 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy10/15/2014

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy10/15/2014

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy10/15/2014

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy10/16/2014

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy10/16/2014

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy10/16/2014

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawe wydarzenie, chętnie wybrałabym się na nie z moim facetem, ale obawiam się, że chciałby posmakować każdego trunku i skończyłoby się na tym, że musiałabym go prowadzić do domu;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy10/17/2014

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny!
M+A